Real z City, Bayern z Chelsea, Liverpool z Atletico. Znamy pary 1/8 finału Ligi Mistrzów! Zapowiedź każdego dwumeczu!

W poniedziałek rozlosowano pary 1/8 finału Ligi Mistrzów. Czeka nas szesnaście świetnych spotkań. 
⚫ Manchester City vs Real Madryt
Te spotkanie wydaje się największym hitem całej 1/8 finału. Real, albo City któraś drużyna z tych dwóch faworytów do wygrania Ligi Mistrzów pożegna się z Champions League już po ośmiu meczach. Ostatnio właśnie na tym etapie polegli Królewscy przegrywając dwumecz z Ajaxem Amsterdam. The Citizens ostatnią edycję Ligi Mistrzów też nie zapisali do udanych. Odpadli w ćwierćfinale. Podczas fazy grupowej lepiej spisało się City. Zdobyło 14 na 18 możliwych punktów i wyszło na pierwszym miejscu w grupie. Gorzej zaprezentowali się Los Blancos. Drugie miejsce w grupie, a także porażka z PSG i remis z Paryżanami i Clubem Brugge nie należą do udanych meczów. Faworyta tego dwumeczu wskazać jest bardzo ciężko.

⚫ Liverpool vs Atletico Madryt
Kolejny bardzo ciekawy pojedynek. Po jednej stronie stanie ofensywny Liverpool, a po drugiej wyrachowane Atletico. Obie drużyny nie były pewne awansu aż do ostatniego meczu, lecz The Reds ostatecznie wygrało grupę E, a Los Rojiblancos zajęło drugie miejsce w grupie D. Triumfatorzy poprzedniej Ligi Mistrzów będą faworytem, lecz nie można skreślać Atleti. Pierwszy mecz zespół z Madrytu gra u siebie, więc w przypadku wywalczenia korzystnego wyniku, w drugim spotkaniu mogą powalczyć. Mimo, że wszystkie karty będą po stronie Live, to Atletico może być groźne.

⚫ Bayern Monachium vs Chelsea Londyn
Znowu zanosi się bardzo interesujący pojedynek. Chelsea ma bardzo młodą i perspektywiczną kadrę. Tammy Abraham, Christian Pulisic, Mason Mount, Callum Hodson - Odoi, Fikayo Tomori - skład aż huczy od talentów wartych grube miliony. Bayern zaś połączył mieszankę z doświadczeniem. Serge Gnabry, Alphonso Davis, Benjamin Pavard, Lucas Hernandez, czy Leon Goretzka mogą stać się lub są wielkimi gwiazdami, a Robert Lewandowski, Philippe Coutinho, Manuel Neuer, Thiago, czy Thomas Muller mają już wyrobione marki. Taka Bawarska mieszanka okazała się wybuchowa. Wszystkie wygrane mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a z drugiej strony fatalna postawa w Bundeslidze. Chelsea za to na odwrót. W Premier League radzą sobie znakomicie, a w Champions League gorzej. 
Chelsea jest w stanie sprawić niespodziankę, lecz Bayern postawił w tym sezonie zdecydowanie na Ligę Mistrzów i nie wyobrażam sobie, żeby odpadli już na tym etapie. 

⚫ PSG vs Borussia Dortmund
Po tym dwumeczu możemy spodziewać się dużych emocji. Obie ofensywnie nastawione drużyny powinni zapewnić świetne widowisko. Zobaczymy też pojedynek młodych gwiazd footballu - Kyliana Mbappe z PSG i Jadona Sancho po stronie BVB. Dawno te drużyny się ze sobą nie mierzyły. Ostatnio w 2010 roku w meczu w ramach Ligi Europy! Wtedy, jednak to Borussia była faworytem. Teraz będzie odwrotnie. Paryżanie bardzo dobrze radzą sobie w tej edycji Champions League. Wygrali pięć spotkań, jedno zremisowali, a w żadnym nie przegrali! Borussii już aż tak dobrze nie szło, lecz biorąc pod uwagę, że była w grupie z FC Barceloną ciężko byłoby powalczyć o pierwsze miejsce, więc te drugie dosłownie wyszarpane z rąk Interu powinno cieszyć (więcej o tym przeczytacie w Magazynie Ligi Mistrzów.

⚫ FC Barcelona vs Napoli
Po jednej stronie zmęczone aferami, kryzysami, zmianą trenera i niedomówieniami, pałętające się w środku tabeli Serie A Napoli, a po drugiej lider La Ligi, zwycięzca swojej grupy Ligi Mistrzów, ekipa w której wszystkie trybiki zaczynają działać. Jednak jest parę zastrzeżeń. Po pierwsze, do pierwszego spotkania rywalizacji zostało 2,5 miesiąca, a do drugiego 3 miesiące, więc ekipa z pod Wezuwiusza może w tym czasie wrócić na właściwe tory. Po drugie, Barcelonie zdarzają się momenty grozy, paraliżu, strachu, niepewności i przerażenia. Zdarzyło się tak w najnowszej historii w trzech ostatnich sezonach z rzędu. 2016/17 porażki w fazie pucharowej 0:4 z PSG (Barcelona później ten rezultat odrobiła wygrywając 6:1, lecz pierwsze spotkanie zagrała fatalne), z Juventusem 0:3, w kampanii 2017/18 z Romą 1:4 i w poprzednim sezonie z Liverpoolem 0:4. Trzy ostatnie mecze skutkowały odpadnięciem z rozgrywek, w tym dwa ostatnie roztrwonieniem wielkiej przewagi z pierwszego meczu.
Jednak trzeba przyznać, że wszystko jest w rękach, a właściwie nogach zawodników Barcy.

⚫ Juventus Turyn vs Olympique Lyon
Jest to typowe starcie Dawida z Goliatem. Trudno wyobrazić sobie sytuacje w której Juve żegna się z rozgrywkami już w 1/8 finału w starciu z Lyonem. Tym bardziej, że zespół z Francji stracił wielką gwiazdę w postaci Memphisa Depaya, który zerwał więzadła krzyżowe. 
Stara Dama powinna bez problemu awansować do ćwierćfinału. Celem Juventusu do kwietnia, kiedy rozgrywane będą 1/4 finału będzie powrót na pozycje lidera w Serie A kosztem Interu. 
Olympique Lyon w Ligue 1 jest na razie dopiero na ósmej pozycji, ale z niewielką, sześciopunktową stratą do trzecie miejsca.

⚫ Tottenham vs RB Lipsk
Tutaj bardzo trudno przewidzieć zwycięzcę. Oba zespoły są w stanie wygrać ten dwumecz. W fazie grupowej lepiej spisywała się drużyna z Lipska. Tryumfowała w swojej grupie. Tottenham zaś nie podjął rywalizacji z Bayernem i pierwsze miejsce po prostu oddał. U Spurs zmienił się też trener. Mauricio Pochettino został zastąpiony przez Jose Mourinho. Popularny ,,The Special One" ma przed sobą spore zadanie. Czy wprowadzi Koguty do grona ośmiu najlepszych drużyn w Europie, czyli też w praktyce na świecie?

⚫ Valencia vs Atalanta Bergamo
Ten pojedynek wydaje się być najmniej ciekawy, lecz może być zupełnie inaczej, ponieważ oba zespoły walczą o zapisanie się w historii swojego klubu na wieki. To szczególnie tyczy się Atalanty Bergamo, która jest największym zaskoczeniem tej kampanii Champions League. 
Nikt nie spodziewał się, że Atalanta zawita w 1/8 finału lecz kto myślał, że Valencia zostawi na pokonanej drodze Lille, rewelację ostatniej Champions League Ajax, czy przede wszystkim Chelsea Londyn? Obie ekipy już są wygranymi.




Komentarze

Popularne posty