Historia ,,Złotej Piłki" Cz.5.

Część I:
Historia ,,Złotej Piłki" Cz.1.
Część II:
Historia ,,Złotej Piłki" Cz.2.
Część III:
Historia ,,Złotej Piłki" Cz.3.
Część IV:
Historia ,,Złotej Piłki" Cz.4.

...
W 1968 roku o nagrodę ,,Złotej Piłki" walczyli ze sobą koledzy z Manchesteru United, George Best i Bobby Charlton. Warto teraz cofnąć się o 10 lat. 
6 lutego 1958 roku na lotnisku w Monachium, podczas próby startu, rozbił się samolot z piłkarzami Manchesteru United. Zmarły łącznie 23 osoby, w tym ośmiu piłkarzy ,,Czerwonych Diabłów". Katastrofę przeżyli m.in. Bobby Charlton, czy ciężko ranny trener Matt Busby (obaj dostali później tytuł szlachecki). Busby obiecywał, że zespół znów powróci na szczyt. Po drodze zdobył dwa tytuły Mistrza Anglii w sezonie 1964/65 i 1966/67. Zespół nie potwierdzał jednak swojej wyższości w Europie. Zmieniło się to w sezonie 1967/68...
W 1 rundzie zespół z czerwonej części Manchesteru rozprawił się z Hilbernians (4:0 w dwumeczu). Następnie w 1/8 finału United zmierzył się z FK Sarajewo. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis. W rewanżu, na Old Trafford dzięki bramkom Astona i Besta, i tylko jednej odpowiedzi ze strony przyjezdnych, United zakwalifikowali się do ćwierćfinału. Tam czekał na nich Górnik Zabrze! 
W pierwszym meczu, w Manchesterze, gospodarze wyszli bardzo ofensywnym ustawieniem 3-3-4. Kwartet napastników tworzyli: Best, Aston, Kidd i Ryan. Zabrzanie wyszli bardziej defensywnie z aż 5 obrońcami, dwoma pomocnikami i tercetem napastników: Lubańskim, Musiałkiem i Wilczkiem. Zapowiadał się pojedynek genialnych 21 - latków, czyli George'a Besta i Włodzimierza Lubańskiego. Pierwsza bramka padła dopiero po godzinie. Strzelcem był Stefan Floreński, obrońca Górnika, ale była to niestety bramka samobójcza. Na 2:0 podwyższył tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Brian Kidd. Na rewanż, na Stadion Śląski, ,,Czerwone Diabły" jechały pewne swego. Powitał ich prawie 80 - tysięczny tłum (choć mówi się nawet o 105 tysiącach), który oklaskiwał poczynania Górnika. Zabrzanie wyszli w bardzo nietypowym ustawieniu 5-1-4. Jedynym pomocnikiem był Alojzy Deja, a kwartet ofensywny tworzyli: Lentner, Lubański, Musiałek i Wilczek. United zaś wyszli ustawieniem 4-3-3. Jedyną bramkę w tym meczu strzelił Lubański w 72 minucie, i choć ten gol awansu nie dał, to pokazał na co stać Górnika.  
W półfinale Manchester trafił na Real Madryt. W pierwszym spotkaniu wygrał po golu Besta, a drugi w Madrycie potoczył się dramatycznie. Po bramkach Pirriego i Gento Real prowadził już 2:0. United odpowiedziało bramką kontaktową. Wtedy gola strzelił Amancio i ,,Królewscy" znów mieli dwubramkową przewagę, która dawała im finał Pucharu Europy. Napastnicy ,,Czerwonych Diabłów" wciąż nie mogli zmieścić piłki w siatce, więc za strzelanie wzięli się obrońcy. Najpierw trafił David Sadler, a bramkę na wagę awansu na swoje konto zapisał Bill Foukles. 
W finale na United czekała Benfica ze znakomitym Eusebio. Miejsce finału też było wyjątkowe - w końcu areną, która gościła obie drużyny było samo Wembley. Eusebio pierwszy zagrodził bramce Manchesteru po strzale w poprzeczkę. Best odpowiadał świetnymi rajdami z piłką. Pierwszego gola strzelił jednak inny gwiazdor Bobby Charlton. Narastające ataki Benfiki opłaciły się w 80 minucie, kiedy trafił Jaime Graca. Remis po 90 minutach oznaczał dogrywkę. W tej prawdziwy popis dali zawodnicy United. Strzelanie zaczął George Best. Wtórował mu Brian Kidd, a dzieło zwieńczył Bobby Charlton. Manchester United wrócił na tron!
To rozstrzygnięcie pozostawiło pytanie: Komu należy przyznać ,,Złotą Piłkę" za rok 1968? Wybór padł na George'a Besta, który wygrał z Bobbym Charltonem różnicą ośmiu punktów.


   

















źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Popularne posty