Wielki sukces Polaków! Tenisiści awansowali do półfinału ATP Cup!
ATP Cup to turniej najlepszych reprezentacji świata na podstawie singlowego rankingu światowego mężczyzn. Biało-Czerwoni uzyskali prawo startu dzięki wysokiej pozycji na listach Huberta Hurkacza. Oprócz kadry znad Wisły, w Australii zameldowało się jeszcze 15 ekip.
Format rozgrywek to cztery grupy, z której wychodzi tylko triumfator. Tytułu broniła Rosja.
Zwycięstwa Polaków
Polacy rozpoczęli ATP Cup od wygranej nad Grecją. Kamil Majchrzak pokonał Michaila Pervolarakisa, a Hubert Hurkacz Aristotelisa Thanosa. W grze pojedynczej nie wystąpił lider naszych rywali - Stefanos Tsitsipas. 23-latek zagrał tylko w deblu, który już nic nie znaczył dla końcowego rezultatu meczu.
Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych była Gruzja. Reprezentacja z Kaukazu gładko uległa 0:3, zapisując na swoim koncie tylko dwa sety.
Kluczowy pojedynek
O końcowym sukcesie Polaków miało rozstrzygnąć starcie z Argentyną. Poprzeczka szła więc wysoko do góry. Team z Ameryki Południowej posiadał bowiem dotychczas najlepszy bilans w grupie.
Wielki impuls dał Kamil Majchrzak, triumfując nad wyżej notowanym Federico Delbonisem.
Następnie doszło do prawdziwego spotkania na szczycie. Hubert Hurkacz podejmował 13 w światowym rankingu, Diego Schwartzmana. Wrocławianin w pierwszym secie oddał tylko jednego gema, a w drugim potwierdził swoją wyższość nad przeciwnikiem i razem z pozostałymi członkami drużyny mógł świętować awans do półfinału.
Wisienkę na torcie postawili jeszcze debliści: Szymon Walków i Jan Zieliński, pokonując 2:0 (7:6, 7:6) parę Maximo Gonzalez - Andres Molteni.
Wielkie wyzwanie w półfinale
Polacy znaleźli się wśród czterech najlepszych drużyn ATP Cup. Wyzwanie w półfinale będzie, jednak ogromne. Zmierzymy się z Hiszpanami, posiadającymi obu singlistów w najlepszej ,,20" światowego rankingu: Pablo Carreño Bustę oraz Roberto Bautistę Aguta. Przed naszymi tenisistami niezwykle trudne zadanie. Jednak niech ta piękna przygoda nadal trwa.
Komentarze
Prześlij komentarz