Radosław Kawęcki Mistrzem Świata na 200 metrów stylem grzbietowym!
Do ostatniego dnia mistrzostw przystępowaliśmy nie mając jeszcze na swoim koncie medalu, ale posiadając jeszcze dwie szanse na podium. Liczyliśmy na Radosława Kawęckiego i Katarzynę Wasick. Pierwszy z nich do walki o krążek najcenniejszego kruszcu, przystąpił zawodnik z Głogowa.
Złoto Kawęckiego
W eliminacjach 30-latek zajął ósme miejsce, ale swoją idealną formę przygotował na finał.
Początek w wykonaniu Polaka był spokojny, z równym tempem. Z czasem przyspieszał. Na 50 metrów przed końcem nasz reprezentant plasował się już w czołowej trójce. Wiedzieliśmy, że jego największymi rywalami będą: Amerykanin Shaine Casas i Niemiec Christian Diener. Kawęcki wykonał świetny nawrót i fantastycznie finiszował, wyprzedzając ostatecznie o 0,13 sekundy Casasa i o 0,29 sekundy Dienera.
Radosław Kawęcki znów pokazał swoją wielką klasę na koronnym dystansie. 200 metrów stylem grzbietowym podczas Mistrzostw Świata na krótkim basenie przepływał najszybciej z całej stawki także podczas zmagań w 2012 roku w Stambule, w 2014 roku w Doha oraz w 2016 roku w Windsor. To więc czwarty tytuł dla naszego sportowca.
Brąz Wasick
To nie był nasz jedyny medal wtorkowego popołudnia. Kilkanaście minut później, po brąz na 50 metrów stylem dowolnym, sięgnęła Katarzyna Wasick.
Polka blisko krążka była już na dystansie 100 metrów, ale ostatecznie znalazła się poza podium z bardzo niewielką stratą.
Największe szanse urodzona w Krakowie zawodniczka wiązała ze sprintem.
29-latkę nazywano jedną z największych faworytek i znalazło to potwierdzenie podczas rywalizacji. Wasick uzyskała trzeci czas przegrywając jedynie z Holenderką Ranomi Kromowidjojo oraz zwyciężczynią, Szwedką, Sarą Sjöström.
13 miejsce w klasyfikacji medalowej
Dwa podia zdobyte podczas ostatniego dnia mistrzostw, złożyły się na 13 miejsce w klasyfikacji medalowej ex aequo z Wielką Brytanią. Triumfowały Stany Zjednoczone, przed Kanadą i Włochami.
Komentarze
Prześlij komentarz