Doskonała końcówka mistrza. Magnus Carlsen z bardzo ważnym zwycięstwem w Dubaju.
Ta partia przeszła do historii szachów. Po aż 136 posunięciach, Magnus Carlsen pokonał w szóstej rundzie meczu o Mistrzostwo Świata Iana Nepomniachtchiego!
Mecz o Mistrzostwo Świata
W 2013 roku po zwycięstwie nad Viswanathanem Anandem, Magnus Carlsen w wieku zaledwie 22 lat, został Mistrzem Świata. Rok później Norweg po raz pierwszy obronił tytuł, znów rozprawiając się z Anandem. Następnie wygrywał on spotkania z Siergiejem Kariakinem w Nowym Jorku oraz z Fabiano Caruaną w Londynie. Do rozstrzygnięcia obu tych starć potrzebne były, jednak dogrywki.
Kolejnego rywala dla urzędującego króla wyłonił turniej kandydatów. W nim najlepszy okazał się Ian Nepomniachtchi. Pojedynek pretendenta z liderem światowych list zaplanowano na przełom listopada i grudnia. Gospodarzem został Dubaj.
Mecz zakontraktowano na 14 partii klasycznych.
Pierwsze pięć spotkań zakończyło się remisami. Takiego przebiegu można było się spodziewać. W rywalizacji na długim dystansie pomiędzy dwoma arcymistrzami, bardzo często nie ma zwycięzcy. Po czwartkowym dniu przerwy, szachiści przystępowali do rundy szóstej.
Majstersztyk Carlsena
Grający białymi Magnus Carlsen zaproponował partię pseudo-katalońską, rozpoczynając ruchem pionka na d4.
W 26 posunięciu Norweg podjął ważną decyzję, wymieniając hetmana za dwie wieże. Obrońca tytułu musiał ponadto pokazać wyższość swojego skoczka, nad gońcem rywala.
Obaj zawodnicy wpadli w spory niedoczas. To sprawiło, że pojawiły się błędy. Szansę na przejęcie inicjatywy miał każdy z nich.
Po kilku pomyłkach, ostatecznie pozycja była niemal równa. Przewagę zaczął uzyskiwać, jednak Carlsen, który konsekwentnie przygotowywał pchnięcie pionka na e4. Magnus pokazał wielką dokładność w końcówce. Przesuwał się coraz wyżej i zapewnił bezpieczne miejsce dla króla.
Ostatecznym gwoździem do trumny okazało się dla Nepomniachtchiego zagranie hetmanem na g6 w 133 ruchu. Po posunięciu skoczek g7 Rosjanin poddał partię, wiedząc że nic nie jest już w stanie zatrzymać Carlsena przed końcowym triumfem.
Rekordowa partia
Byliśmy świadkami aż ośmiogodzinnej batalii na wyniszczenie. Runda szósta dostarczyła nam wielkich emocji. Ogromne brawa należą się za doskonałą końcówkę broniącemu tytuł Norwegowi. Po tak męczącym starciu, zawodnicy muszą być gotowi na sobotnie wyzwania. Ciekawe, na jaki wariant zdecyduje się Ian Nepomniachtchi, który będzie w posiadaniu bierek koloru białego. Czy pretendent wybierze otwarcie prowadzące do skomplikowanych pozycji biorąc pod uwagę, piątkowe spotkanie, zakończone już po północy czasu miejscowego? Jeszcze nigdy partia w czasie meczu o Mistrzostwo Świata nie potrwała tak długo. 43-letni rekord z rywalizacji Anatolija Karpowa z Wiktorem Korcznojem pobito o 12 posunięć.
Komentarze
Prześlij komentarz