Złoty Żyła. Co wiemy po Mistrzostwach Polski?
Piotr Żyła Mistrzostwa Polski kończy z dwoma złotymi medalami. Dobrą formę zaprezentował także Klemens Murańka i juniorzy na czele z 17-letnim Janem Habdasem.
Już za trzy tygodnie startuje Puchar Świata. Idealną okazją na sprawdzenie obecnej formy naszej kadry były letnie Mistrzostwa Polski. Tytułu bronił Dawid Kubacki. Zmagania rozegrano na Średniej Krokwi w Zakopanem o punkcie konstrukcyjnym umieszczonym na 95 metrze.
Zawody indywidualne
Na czwartek zaplanowano konkurs indywidualny. Złotym medalistą okazał się Piotr Żyła, który o 7,5 punktu wyprzedził drugiego Klemensa Murańkę. Na najniższym stopniu podium stanęli wspólnie Dawid Kubacki oraz Tomasz Pilch. 21-latek oddał w drugiej serii najdłuższy lot zawodów, uzyskując odległość 106,5 metra. Czołową piątkę zamknął Jakub Wolny. Szóste miejsce przypadło za to w udziale Janowi Habdasowi, co można potraktować jako sporą niespodziankę. Zaledwie 17-letni zawodnik pokazał bardzo dobrą formę. Na dopiero siódmej pozycji uplasował się Kamil Stoch. Trzykrotny Mistrz Olimpijski spadł na tą lokatę po słabszej drugiej próbie (101,5 metra).
Zawody drużynowe
Podobnie jak przed rokiem w rywalizacji drużynowej najlepszy okazał się zespół WSS Wisła w składzie: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch i Piotr Żyła. Po srebra sięgnął klub TS Wisła Zakopane: Łukasz Łukaszczyk, Adam Niżnik, Klemens Murańka oraz Dawid Kubacki. Warto zwrócić uwagę na Łukaszczyka, który ma zaledwie 14 lat! Podium uzupełniła ekipa AZS Zakopane: Maciej Kot, Krzysztof Leja, Marcin Wróbel i Andrzej Stękała. 21 punktów do upragnionego medalu zabrakło teamowi Kamila Stocha KS Eve-nement Zakopane.
Kto w kadrze na Puchar Świata?
Najważniejszym pytaniem przed którym stoi trener reprezentacji Michal Dolezal, to kogo zabrać na inaugurację Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Będziemy mogli wystawić siedmiu skoczków, z czego pozycja trzech jest niepodważalna. Chodzi oczywiście o Piotra Żyłę, Kamila Stocha i Dawida Kubackiego.
Rozpoczyna się zatem rywalizacja o cztery miejsca, na które chęć ma przynajmniej ośmiu zawodników. Największe argumenty posiada Klemens Murańka. 27-latek zdobył na mistrzostwach dwa srebra i pobił rekord Średniej Krokwi, lądując na 108 metrze. Wysoko stoją także notowania Jakuba Wolnego. Mistrz Świata juniorów Letnie Grand Prix skończył na szóstym miejscu i nawet zwyciężył konkurs w Wiśle. Do Niżnego Tagiłu chciałby pojechać również Tomasz Pilch, ponieważ zmagania w Zakopanem opuścił ze złotem w drużynie i indywidualnym brązem. Słabiej poszło w czwartek i piątek Andrzejowi Stękale, lecz trzeba pamiętać o jego bardzo dobrej dyspozycji w ostatnim sezonie. Ponadto na najwyższym stopniu podium w zespole WSS Wisła stali Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek, a wciąż w czołówce znajdują się Maciej Kot oraz Stefan Hula. Na szansę będą wkrótce także czekali najbardziej utalentowani juniorzy na czele z Janem Habdasem, Szymonem Zapotocznym oraz Klemensem Joniakiem. To na razie, jednak melodia przyszłości.
Przed Michalem Dolezalem trudne wybory. Nie ma już mowy o czasach żelaznej szóstki, jak to bywało za kadencji Stefana Horngachera. Teraz selekcja jest w pełni otwarta i wszystko wskazuje na to, że decyzje będą ważyły się do ostatnich chwil.
Komentarze
Prześlij komentarz