Chelsea zwycięzcą Superpucharu Europy!
Chelsea zwycięzcą Superpucharu Europy! Londyńczycy pokonali Villarreal w rzutach karnych.
Przed meczem
W tym roku doszło do kolejnej edycji Superpucharu Europy. Zdobywcą tego trofeum zostaje drużyna, która okaże się lepsza w pojedynku pomiędzy triumfatorem Ligi Mistrzów, a Ligi Europy.
Tym samym Chelsea zmierzyła się z Villarrealem. Areną rozgrywek był Belfast i stadion Windsor Park. Oba zespoły nie rozpoczęły jeszcze sezonów ligowych, więc ich forma mogła być zagadką.
,,The Blues" przystępowali do tego starcia w roli faworyta, choć nie brakowało przypadków, gdy zwycięzca Europa League pokonywał w bezpośredniej rywalizacji teoretycznie silniejszego rywala. Samo Atletico Madryt dokonało tego trzykrotnie w 2010, 2012 i 2018 roku. W 2008 roku wielki Manchester United Sir Alexa Fergusona musiał uznać wyższość Zenitu Sankt Petersburg, zaś dwa lata wcześniej Barcelona przegrała z Sevillą aż 0:3.
Składy
Thomas Tuchel wybrał formację 3-4-2-1:
Mendy; Rüdiger, Zouma, Chalobah; Alonso, Kovacić, Kante, Hudson-Odoi; Havertz, Ziyech; Werner.
Unai Emery desygnował skład:
Asenjo; Pedraza, Torres, Albiol, Foyth; Alberto Moreno, Capoue, Trigueros, Pino; Dia, Gerard Moreno.
Przebieg meczu
Świetnie spotkanie zaczęło się dla Chelsea. Już w pierwszych minutach groźnie uderzali Timo Werner i N'Golo Kante.
Ten dobry okres dał ,,The Blues" gola. Doskonałe prostopadłe podanie wyprowadził Marcos Alonso, w pole karne zagrał Kai Havertz, a kluczową pracę bez piłki wykonał Werner. Niemiec ściągnął na siebie obrońcę i zrobił miejsce wbiegającemu Hakimowi Ziyechowi, który precyzyjnie wykończył akcję.
Villarreal chciał szybko odpowiedzieć na bramkę londyńczyków, ale był nieskuteczny. Boulaye Dia nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a po potężnym strzale Alberto Moreno piłka z wielką siłą odbiła się od poprzeczki.
Napór ,,Żółtej Łodzi Podwodnej" trwał. Uderzenie Gerarda Moreno po błędzie Edouarda Mendy'ego zakończyło się jednak na słupku.
Starania całej drużyny pod wodzą Unaia Emery'ego musiały przynieść w rezultacie wyrównujące trafienie. Tak też się stało w 73 minucie. Moreno podał do Dii, a ten przytomnie odegrał piłkę piętą. Hiszpański napastnik celnie sfinalizował akcję i doprowadził do remisu.
Tym samym oglądaliśmy dogrywkę.
Dodatkowe 30 minut mogły okazać się szczęśliwe dla Chelsea, ale Christian Pulisic źle przymierzył z sytuacyjnej piłki.
Jako, że po dwóch godzinach gry wciąż było 1:1, o zwycięzcy Superpucharu Europy musiały rozstrzygnąć rzuty karne.
Jedenastki lepiej wykonywali piłkarze Thomasa Tuchela i wznieśli do góry kolejne w tym roku trofeum.
Komentarze
Prześlij komentarz