Polska remisuje z Rosją w pierwszym sparingu przed Euro.

Polska zremisowała 1:1 z Rosją w pierwszym sparingu przed nadchodzącymi Mistrzostwami Europy. Debiutancką bramkę strzelił Jakub Świerczok.

Przed meczem

Od 24 maja reprezentacja Polski przebywa na zgrupowaniu w Opalenicy. Po nieco ponad tygodniu treningów, naszą kadrę czekał mecz towarzyski z Rosją we Wrocławiu. 

Pierwsze spotkanie kontrolne przed Euro Paulo Sousa potraktował jako możliwość przetestowania nowych wariantów. Wiedzieliśmy, że w Dzień Dziecka na pewno nie zobaczymy na murawie: Roberta Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego, Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika. 

Ostatecznie portugalski szkoleniowiec zdecydował się na formację 4-4-2. Były trener Fiorentiny posłał do boju wszystkich trzech rezerwowych napastników: Jakuba Świerczoka, Karola Świderskiego i ustawionego na lewym skrzydle Dawida Kownackiego. 

Jedenastka Biało-Czerwonych na pojedynek ze Sborną była w większości złożona z zawodników mających na koncie małą liczbę występów w kadrze. Swój debiut w narodowych barwach zaliczył Tymoteusz Puchacz. W gronie doświadczonych, z ponad 30 spotkaniami w reprezentacji znaleźli się jedynie: Mateusz Klich (31 meczów), Łukasz Fabiański (56 m) i Grzegorz Krychowiak (79 m).

Składy

Polacy wybiegli na starcie we Wrocławiu w składzie:

Fabiański; Puchacz, Piątkowski, Helik, Kędziora; Kownacki, Klich, Krychowiak, Frankowski; Świderski, Świerczok.

Stanisław Czerczesow postawił na jedenastkę:

Shunin; Kudryashov, Dzhikiya, Semenov, Karavaev; Ozdoev, Zobnin; Gołowin, Kuzyaev, Miranchuk; Dzyuba.

Przebieg meczu

Objęliśmy prowadzenie już w czwartej minucie. Fenomenalną piłkę w pole karne posłał Mateusz Klich. Futbolówkę przyjął Przemysław Frankowski, który podał w tempo do Jakuba Świerczoka. Napastnik Piasta Gliwice pewnie uderzył i zdobył tym samym swoją debiutancką bramkę w biało-czerwonych barwach.

Rosja wyrównała już kwadrans później. W ,,szesnastkę" zacentrował Aleksandr Gołowin, a to dośrodkowanie zamknął strzałem z ostrego kąta Karavaev. Trochę do zarzucenia przy tym golu możemy mieć do Tymoteusza Puchacza, który zgubił krycie oraz do Łukasza Fabiańskiego. Bramkarz West Hamu powinien w tej sytuacji zachować się lepiej. 

Polacy szukali szans na uzyskanie jednobramkowej przewagi. Najbliżej szczęścia był Świerczok. 28-latek przymierzył w poprzeczkę.

W 40 minucie po składnej akcji, głową uderzył Karol Świderski. Golkiper gości jednak bez większych problemów obronił tą próbę.

Okazje chcieli tworzyć także Rosjanie, ale mieli problem ze skutecznym wykończeniem. O lepszą finalizację powinien postarać się chociażby Gołowin w 53 minucie, po podaniu Artema Dzyuby. 

Ostatecznie, po wyrównanym spotkaniu obie drużyny muszą zadowolić się remisem. Polacy przed Euro rozegrają jeszcze jeden sparing - 8 czerwca z Islandią w Poznaniu. 

źródło zdjęcia: Google grafika