Złe miłego początki. Iga Świątek 2021 rok otwiera zwycięstwem.
Iga Świątek zainaugurowała rok 2021 zwycięstwem w drugiej rundzie turnieju Gippsland Trophy w Melbourne. Pokonała 2:1 (2:6, 6:2, 6:1) Kaję Juvan.
Przed meczem
Rok 2020 Iga Świątek zakończyła wygraniem wielkoszlemowego Roland Garros. W nowym roku pierwszym wyzwaniem dla Polki jest dobrze obsadzony turniej Gippsland Trophy rozgrywany w Melbourne.
Świątek została rozstawiona z numerem ,,6", dzięki czemu automatycznie awansowała do drugiej rundy. Zastała w niej Słowenkę Kaję Juvan, która wcześniej ograła Wang Yafan.
Przebieg spotkania
Mecz zaczął się bez przełamań i po czterech gemach mieliśmy wynik 2:2. Następnie Juvan zdobyła partię przy swoim serwisie, a później przy podaniu Świątek. Słowenka wyszła na prowadzenie 4:2. Nie wypuściła już tej przewagi. Wynik poprawiła na własnym serwisie, a ponownie znowu przełamała zwyciężczynię Roland Garros. Juvan triumfowała zatem w pierwszym secie 6:2, a my mogliśmy się zaniepokoić.
Drugi set miał bardzo podobny przebieg, tylko że tym razem zwycięska była Świątek. Po raz kolejny mieliśmy remis 2:2, a następne cztery gemy wygrała jedna zawodniczka. Na szczęście była to Iga.
O wszystkim miał zadecydować ostatni, trzeci set. Na własnym serwisie na prowadzenie wyszła Juvan, jednak w reszcie gemów wygrała już Świątek. Przy stanie 5:1, Słowence udało się obronić dwie piłki meczowe, ale trzecia dała Polce zwycięstwo.
Co dalej?
Teraz Igę Świątek czeka spotkanie z Jekateriną Aleksandrową. Rosjanka wyeliminowała wcześniej zgodnie z przewidywaniami Annę Karolinę Schmiedlovą. Jeśli Świątek i druga najwyżej notowana na świecie Simona Halep wygrają swoje mecze w trzeciej rundzie, spotkają się ze sobą w ćwierćfinale. Na zwycięzcę turnieju Gippsland Trophy czeka 50 tysięcy dolarów i 470 punktów rankingowych.
Wielkimi krokami zbliża się także wielkoszlemowe Australian Open, które wystartuje 8 lutego.
źródło zdjęcia: Google grafika
Komentarze
Prześlij komentarz