Faworyci do złota. Power ranking mistrzowskiego konkursu na skoczni normalnej.
W sobotę o godzinie 16:30 wystartuje konkurs Mistrzostw Świata w skokach narciarskich na skoczni normalnej w Oberstdorfie. Postanowiłem ocenić szanse faworytów na złoty medal.
W środę miały miejsce dwa pierwsze treningi na obiekcie o rozmiarze 106 metrów. Oba wygrał Markus Eisenbichler. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Dawid Kubacki. Dzień później przeprowadzono trzy treningi. We wszystkich zwyciężył Halvor Egner Granerud. Najlepsza polska trójka: Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła odpuściła czwartkowe skakanie. Podobnie zrobili liderzy Słoweńców: Anze Lanisek i Bor Pavlovcić, a także czterokrotny Mistrz Olimpijski Simon Ammann.
Wielkimi krokami zbliża się już konkurs mistrzowski. W piątek stawka weźmie udział w serii próbnej i w kwalifikacjach. W sobotę wystartują zawody o złoto. Postanowiłem ocenić zatem, kto ma największe szanse na zwycięstwo w zmaganiach na skoczni normalnej. Zapraszam.
Power Ranking
Miejsce 10
Marius Lindvik (Norwegia)
Marius Lindvik ma na swoim koncie łącznie trzy zwycięstwa w konkursach Pucharu Świata, w tym jedno odniesione w obecnym sezonie, w Zakopanem. Na środowych i czwartkowych treningach Lindvik pokazał się z bardzo dobrej strony. Zajmował drugie, czwarte, piąte, czternaste i siódme miejsce. Norweg udowodnił już, że jest w stanie oddawać świetne skoki i na pewno będzie groźny.
Miejsce 9
Ryoyu Kobayashi (Japonia)
Forma Ryoyu Kobayashiego zwyżkowała z konkursu na konkurs. 13 lutego Japończyk triumfował w Zakopanem, przerywając serię czterech zwycięstw z rzędu Halvora Egnera Graneruda. Dominator sezonu 2018/19 okazał się najlepszy także podczas ostatnich zawodów przed wyjazdem na Mistrzostwa Świata rozgrywanych w Rasnovie. W Oberstdorfie Kobayashi skacze jednak na razie poniżej oczekiwań. 24-latek odpuścił środowe treningi, a w czwartkowych plasował się na miejscach w drugiej i trzeciej dziesiątce.
Miejsce 8
Bor Pavlovcić (Słowenia)
Bor Pavlovcić osiągnął w lutym swoją życiową formę. Podczas weekendu w Klingenthal dwukrotnie stawał na podium. Słoweniec może mieć duże aspiracje przed mistrzostwami. Wystąpił na środowych treningach, gdzie był ósmy i piąty. Pavlovcić razem z Anze Laniskiem będzie także filarem słoweńskiej drużyny, która wspólnie powalczy o medal.
Miejsce 7
Stefan Kraft (Austria)
Obrońca Kryształowej Kuli od początku sezonu borykał się ze sporymi problemami. Przez uraz i wirusowe perypetie pierwsze punkty w Pucharze Świata 2020/21 zdobył dopiero na inaugurację Turnieju Czterech Skoczni. Kraft wciąż pozostaje małą zagadką. Na środowych treningach się nie pojawił, a w czwartek był czwarty, dziewiąty i piąty. Austriak już ma w swojej kolekcji dwa złote indywidualne medale Mistrzostw Świata, które uzyskał w 2017 roku.
Miejsce 6
Robert Johansson (Norwegia)
Wąsacz z Lillehammer kolejny sezon utrzymuje się w światowej czołówce. Na chwilę obecną zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a w tym sezonie już potrafił wygrać konkurs. W Oberstdorfie pokazuje, że trzeba się z nim liczyć. Na treningach zajmował: trzecie, szesnaste, drugie i ósme miejsce. W ostatnim czwartkowym treningu nie wystąpił. Johansson ma w swoim indywidualnym dorobku już dwa brązowe medale Igrzysk Olimpijskich, więc pora na krążki z Mistrzostw Świata.
Miejsce 5
Kamil Stoch (Polska)
Najbardziej utytułowany skoczek w stawce powalczy o dołożenie do swojej gabloty jeszcze jednego medalu. W tym sezonie po raz kolejny utrzymuje mistrzowski poziom. Jest trzeci w ,,generalce" Pucharu Świata, a przy swoim nazwisku zapisał triumf w Turnieju Czterech Skoczni. W środę uzyskał czternasty i ósmy wynik treningu, ale można powiedzieć, że dopiero się rozpędza.
Miejsce 4
Anze Lanisek (Słowenia)
Anze Lanisek notuje życiowy sezon, więc dlaczego nie dołożyć by do tego największego sukcesu w karierze, jakim byłby medal Mistrzostw Świata? Słoweniec jest w świetnej formie. Wszystkie jego ostatnie cztery występy w zawodach Pucharu Świata kończył w pierwszej dziesiątce, a trzy z nich w czołowej piątce! Swoją moc pokazał także w środę. Treningi kończył na piątej i drugiej pozycji. W czwartek nie skakał.
Miejsce 3
Dawid Kubacki (Polska)
Dawid Kubacki w sobotę będzie bronił tytułu Mistrza Świata, odniesionego w niesamowitych okolicznościach. W Seefeld po pierwszej serii był 27, co nie przeszkodziło mu zdobyć złota! Kubacki słynie z silnego wybicia z progu, co jest jego bardzo dużym atutem na skoczniach normalnych. W środę był szósty i siódmy na treningach.
Miejsce 2
Markus Eisenbichler (Niemcy)
Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ostatnio nie imponował. W Zakopanem plasował się na dwunastym i czternastym miejscu, a w Rasnovie na trzydziestym (dyskwalifikacja). Jego notowania podniosła w górę środa. Wygrał wtedy oba treningi i wpisał się na ścisłą listę faworytów. Eisenbichler może być jedyną nadzieją Niemiec na medal w mistrzostwach.
Miejsce 1
Halvor Egner Granerud (Norwegia)
Jedenaście wygranych konkursów w tym sezonie Pucharu Świata i zdecydowane prowadzenie w walce o Kryształową Kulę stawiają go w roli największego kandydata do złota. Z formy nie wytrącają go różne okoliczności jak m.in.: upadek w Lahti i dyskwalifikacja w Rasnovie. W czwartek dał ponowny popis swoich wielkich umiejętności triumfując we wszystkich trzech treningach.
źródło zdjęcia: Google grafika
Komentarze
Prześlij komentarz