Paulo Sousa nowym trenerem reprezentacji Polski!
Na czwartkowej konferencji prasowej, prezes PZPN Zbigniew Boniek przedstawił nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Został nim Portugalczyk Paulo Sousa.
W poniedziałek, Jerzy Brzęczek pożegnał się ze stanowiskiem trenera kadry. Ruszyły zatem spekulacje, kto może objąć reprezentację. Mówiło się o Włochach: Marco Giampaolo, Luciano Spalettim, czy Giannim de Biasim. Przewijały się również kandydatury: Nenada Bjelicy, Ralfa Rangnicka i Marco van Bastena.
Akcje Paulo Sousy poszły w górę, gdy jego agent Hugo Cajuda w nocy z środy na czwartek opublikował zdjęcie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. O ostatecznej decyzji Bońka mieliśmy dowiedzieć się podczas zaplanowanej na godzinę 15 konferencji prasowej.
W końcu najmniejsze wątpliwości zostały rozwiane i dowiedzieliśmy się, ze nowym trenerem reprezentacji Polski został Paulo Sousa. Portugalczyk podczas kariery piłkarza bronił barw m.in.: Juventusu, Borussi Dortmund i Interu Mediolan. Trenerem jest od nieco ponad 12 lat. Przez ten czas prowadził aż dziewięć klubów. Do jego największych sukcesów należy Mistrzostwo Szwajcarii z Basel i Mistrzostwo Izraela z Maccabi Tel Awiw. Ma za sobą pracę w Wielkiej Brytanii (Queens Park Rangers, Swansea, Leicester) i we Włoszech (Fiorentina). Z Videotonem zdobył wicemistrzostwo Węgier. Ostatnio kierował chińskim Tianjin i francuskim Bordeaux.
Przed Sousą od razu stoją trudne zadania, a czasu nie będzie miał wiele. Już jego debiut z Węgrami może nas znacząco przybliżyć, bądź oddalić od przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Nowych zawodników 50-latek będzie mógł przetestować z Andorą, a w ostatnim dniu marca czeka nas kolejne wyzwanie. Na wyjeździe zagramy z Anglią. Następnie kadra rozstanie się aż do czerwca. Wtedy wszyscy będą myśleć już tylko o Mistrzostwach Europy. Przed Euro zaplanowano dwa mecze towarzyskie i wyjazd na turniej.
Przed Sousą zostały postawione cele kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Katarze i dobrego występu na Mistrzostwach Europy. Gdy uda się je zrealizować, nowy już prezes PZPN nie powinien mieć wątpliwości z pozostawieniem Portugalczyka na stanowisku.
źródło zdjęcia: Google grafika
Komentarze
Prześlij komentarz