Podium Stocha i zwycięstwo Geigera na otwarcie Turnieju Czterech Skoczni!

Karl Geiger wygrał pierwsze zawody Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch.

Zamieszanie

W przeddzień zmagań na Schattenbergschanze cały skokowy świat obiegła wiadomość, że nasza reprezentacja została wykluczona z pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Wpływ na tą decyzję miał ,,lekko pozytywny" wynik na obecność koronawirusa u Klemensa Murańki. Następny, dokładniejszy test wykazał już brak wirusa w organizmie Polaka. Kwalifikacje do wtorkowych zawodów już się jednak odbyły. Późnym poniedziałkowym wieczorem okazało się, że jeśli nasza kadra będzie miała negatywny wynik następnego testu, zostanie dopuszczona do zawodów. Tak też się stało i po ogromnych przejściach Biało - Czerwoni wystartowali w konkursie. Wcześniej rozgrywane kwalifikacje anulowano, a w pierwszej serii w Oberstdorfie wystąpiła cała stawka złożona z 62 zawodników.   

1 seria

Zawody nie zaczęły się dla nas dobrze, bo szanse na awans do najlepszej trzydziestki zaprzepaścili Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł. Wydawało się, że odpadnie także Klemens Murańka, ale ostatecznie udało mu się zakwalifikować na 29 pozycji.

W drugiej dziesiątce znajdowali się Dawid Kubacki (122 metry) i Andrzej Stękała (123 metry).

Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był Kamil Stoch. Zajmował czwarte miejsce z niezłymi perspektywami na drugą serię.

Pod koniec pierwszej serii swoje do powiedzenia miał wiatr. Warunki się pogorszyły, przez co na dopiero 27 lokacie uplasował się Markus Eisenbichler, a Piotr Żyła znajdował się tylko oczko wyżej. Stracił na tym również lider Pucharu Świata Halvor Egner Granerud, który musiał pogodzić się z dziewiątą pozycją na półmetku rywalizacji.

2 seria

Wiedzieliśmy, że zaatakuje Eisenbichler. Niemiec zrobił to w spektakularny sposób, lądując na 142 metrze. Dało mu to awans z 27 na 5 miejsce! 

O kilka pozycji do przodu przesunął się także Piotr Żyła, ale jego skok na 129 metr nie był aż tak błyskotliwy.

Odleciał Andrzej Stękała, który wykorzystał korzystne warunki. Aż 136,5 metra pozwoliło wskoczyć mu ostatecznie na siódmą pozycję.

W klasyfikacji konkursu nieco spadł Dawid Kubacki (126,5 metra i 15 miejsce) 

Swoją wielką formę pokazał Granerud. Norweg uzyskał 130 metrów. Zawody zakończył tuż za podium.

Genialny skok oddał Kamil Stoch. Trzykrotny Mistrz Olimpijski poszybował na 132,5 metra, a jego noty nie poprawił ani Philipp Aschenwald, ani Marius Lindvik, który stanął na najniższym stopniu podium. 

Na górze został już tylko Karl Geiger. Niemiec wytrzymał presję i popisał się świetną próbą (136,5 metra). 

Po konkursie

Kamil Stoch w wymarzony sposób rozpoczął Turniej Czterech Skoczni. Podium w Oberstdorfie sprawiło, że ,,Mistrz z Zębu" wspiął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Następne zmagania w ramach Turnieju Czterech Skoczni odbędą się już 1 stycznia. W Nowy Rok skoczkowie powalczą w Garmisch-Partenkirchen.

źródło zdjęcia: Skijumping.pl