Legendy Sportu: Michael Jordan Cz.3.

...
Po przejściu na baseball Jordana, Bulls nie prezentowało się już tak dobrze. Przez dwa lata nieobecności ,,Aira" drużyna z Chicago zdołała przebrnąć przez zaledwie pierwszą rundę Play - offów. Osamotniony Scottie Pippen nie był w stanie sam ciągnąć drużynę. 
Po dwóch latach rozłąki z koszykówką do Bulls wrócił Michael Jordan. Tego lata Byki sprowadziły, również Dennisa Rodmana z San Antonio Spurs. Warto przyjrzeć się głębiej tej postaci, ponieważ ten zawodnik miał ogromny wpływ na późniejsze wydarzenia. Rodman szczególnie brylował w elemencie zbiórek. Był ważnym graczek Pistons, a później Spurs, lecz miał ogromne poza boiskowe problemy. Jeszcze jako koszykarz drużyny z Detroit przeżył ogromną traumę, która na stałe go zmieniła. Opuściła go żona, zabierając ze sobą ich córkę - Alexis. Wtedy popadł w depresję. Można wspomnieć chociażby o sytuacji, kiedy został znaleziony w swojej półciężarówce z naładowaną strzelbą...
Dennis przeniósł się do Spurs. Sportowo wypadał bardzo dobrze, ale znowu dręczyły go problemy pozaboiskowe. Uwagę zwracały przede wszystkim jego pofarbowane włosy. Po dużej liczbie afer rozstał się z ekipą z SA. Dołączył do Bulls i był jedną wielką niewiadomą. Jak postawa Byków w sezonie 1995/96.
Połączenie głodnego tryumfów Jordana, błyskotliwego Pippena i pragnącego przełomu Rodmana okazało się mieszanką wybuchową! Chicago Bulls pobili rekord zwycięstw w sezonie zasadniczym, który zakończyli z nieprawdopodobnym bilansem 72 zwycięstw i tylko 10 porażek! Znakomicie grała Wielka Trójka: Pippen - Jordan - Rodman, która stworzyła najlepszy tercet w historii! W finale NBA, Byki bez problemu pokonali Seattle SuperSonics. ,,Air" zgarnął w tym sezonie wszystko, co się dało. Tytuł: NBA, króla strzelców, MVP sezonu zasadniczego i MVP finałów. 
Następny sezon, również należał do wyjątkowych. Kolejny tytuł króla strzelców, MVP i mistrzostwo NBA. W finale Bulls pokonali 4-2 Utah Jazz, a Jordan miał w tym ogromny udział. W ostatnich dwóch spotkaniach finałów, piątym i szóstym zdobył łącznie aż 77 punktów! Był kluczowy. Cała Ameryka zachwycała się genialną Wielką Trójką.
Szybko nadeszła kolejna kampania 1997/98. ,,Air" miał już 34 lata, Pippen 32, a Rodman aż 36. Byli to już zawodnicy wiekowi. Wszystko wskazywało na to, że będzie to już ostatni taniec gwiazd. Tak też się stało...
W sezonie 97/98 Bulls nie grali już aż tak efektownie, ale i tak przyniosło to świetny bilans w postaci 62 zwycięstw i 20 porażek. W pierwszej rundzie Play - offów Byki bez problemów pokonały New Jersey Nets. Planów nie pokrzyżowali im także Charlotte Hornets. W finale konferencji zmierzyli się z Indiana Pacers. Żeby wyłonić zwycięzcę trzeba było rozegrać aż siedem elektryzujących spotkań. Tą rywalizację wygrała ekipa z Chicago. Nadszedł czas na wielki finał.
Rywalem okazało się po raz kolejny Utah Jazz. Drużyna w której pierwsze skrzypce grali Karl Malone i John Stockton. Ekipa, która swój półfinał z LA Lakers wygrała 4-0 i miała o wiele więcej czasu na odpoczynek. 
Pierwszy mecz, po dogrywce wygrali Utah Jazz. Widać było, że te spotkania finałowe będą bardzo emocjonujące. W następnym pojedynku Byki doprowadzili do wyrównania. Jordan zdobył aż 37 oczek. W kolejnym meczu Jazz nie mieli żadnych szans. 96-54. Pogrom. Po niezwykle emocjonującym czwartym spotkaniu wygranym przez Bulls 86-82 wydawało się, że nic ich już nie zatrzyma. Do trzeciego z rzędu mistrzostwa brakowało tylko jednego tryumfu. Dodatkowo grali u siebie. Jednak nic z tego. Przegrali. 83-81. Stan rywalizacji 3-2. Ponadto teraz obie drużyny jechały do Salt Lake City. I to Utah Jazz zagra przed własną publicznością. 
Mecz był bardzo wyrównany. 35-35, 45-45, 57-57, 70-70. Jednak Jazz objęli prowadzenie 79-83 na 2 minuty 34 sekundy przed końcem. Wtedy dwa wolne trafia Jordan. 59 sekund do końca i remis po 83 dzięki dwóm celnym wolnym ,,Aira". Wtedy za trzy trafia Stockton. Na 41 sekund przed końcem Bulls przegrywa trzema punktami. Szybkie wejście Michaela, celny rzut i punkt straty. 24 sekundy do końca. 86-85 dla Utah Jazz. Ich piłka. Wydawałoby się, że już nic im się nie stanie. Że o wszystkim zadecyduje siódmy mecz. John Stockton podaje do Karla Malone'a. Wtedy piłkę z rąk Malone'a wybija Jordan! Po chwili trzyma ją już w rękach. 19 sekund do końca. 86-85 dla Jazz. ,,Air" kozłuje spokojnie, jak gdyby nigdy nic. Czeka. Zegar wskazuje osiem sekund do końca. Wtedy rusza. Zdecydowanie. Dynamicznie. Nagle robi zwód. Rywal aż ,,położył" się na parkiecie. Poślizgnął się od tego nagłego zwrotu. Jordan rzuca. Wszyscy wpatrzeni w lot piłki. Emocje sięgają zenitu. Trafia! Chicago Bulls po raz trzeci z rzędu i szósty w historii zdobywa tytuł mistrzowski. Trener Phil Jackson ogłasza pożegnanie z drużyną, To samo robi Jordan, Rodman i Pippen. Odchodzą w glorii zwycięstwa. Wielkiego zwycięstwa. 
,,Air" ogłasza zakończenie kariery. Jednak na sezon 2001/02 wraca. Już w koszulce Washington Wizards. Jednak wraca tylko na dwa sezony. W wieku 40 lat kończy definitywnie wspaniałą karierę.
6 tytułów NBA, 10 tytułów Króla Strzelców, 5 - krotny MVP sezonu zasadniczego i 6- krotny MVP finałów, 14 - krotnie wybierany do NBA All - Star Game, dwukrotny Mistrz Olimpijski i wiele, wiele innych osiągnięć. Można z pewnością powiedzieć, że Michael Jordan to najlepszy koszykarz w historii!


   















źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Popularne posty