Niesamowite rzeczy działy się w GP Niemiec! Kubica z sensacyjnymi punktami, kompromitacja Mercedesa, awans o 18 pozycji Vettela i wielki tryumf Verstappena!
To było najlepsze, najbardziej emocjonujące Grand Prix w sezonie! W Niemczech działy się niespodziewane rzeczy. Wyścigu nie ukończyło aż sześciu kierowców! Jak się później okazało jeszcze dwóch kierowców Alfy Romeo dostali dużą 30 sekundową karę i skończyło się sensacyjnymi punktami dla Roberta Kubicy i pierwszymi zdobyczami Williamsa w tym sezonie!
-Ale jednak przy takich warunkach, i naszej prędkości, tym co było najlepsze była po prostu jazda tak, aby dojechać - mówił Robert Kubica o deszczowym GP Niemiec.
Kubica ma fatalny, niekonkurencyjny bolid, ale na mokrym torze, przy zmieniających się warunkach pogodowych pojechał dobrze. Dzięki temu, że kolejni rywale wypadali z trasy, a kierowcy Alfy Romeo dostali 30 - sekundową karę, Robert zajął punktowane miejsce!
Wyścig był szalony. Zacznijmy od tych, którzy go nie ukończyli. Charles Leclerc (Ferrari), który był już drugi w GP wypadł z zakrętu i zderzył się z bandą. Dokładnie taki sam wypadek zanotował Valtteri Bottas (Mercedes). Do mety nie dojechał także m.in. Nico Hulkenberg (Renault), który przez chwilę był nawet tuż za liderem.
Mercedes miał ogromne problemy i wypadł fatalnie. Na tym samym zakręcie, gdzie wyścig zakończyli Bottas i Leclerc ogromne kłopoty miał Lewis Hamilton. Hamilton cudem się uratował, ale później nieprzepisowo przejechał do pit stopu i został za to ukarany. Prawdziwy dramat dział się później właśnie na pit stopie. Spędził tam aż 50 sekund, ale miał szczęście, że aż tyle nie stracił, ponieważ na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Później, jednak znowu ,, zasiedział" się na pit stopie i to już go dużo kosztowało. Ostatecznie zajął dopiero 9 miejsce. Tuż przed Kubicą.
Co do podium. Trzecie miejsce zajął Danił Kwiat, który tylko na 18 okrążeń przed metą był 14! Drugi był Sebastian Vettel, chociaż startował z dopiero 20 miejsca! Wygrał świetny Max Verstappen, który po za jednym błędem (pełny obrót 360 stopni na zakręcie) pojechał genialnie.
Miejmy nadzieję, że tak emocjonujących Grand Prix będzie jeszcze więcej!
Poniżej zamieszczam filmik ze skrótem najciekawszych momentów GP Niemiec. Jest, co oglądać!
-Ale jednak przy takich warunkach, i naszej prędkości, tym co było najlepsze była po prostu jazda tak, aby dojechać - mówił Robert Kubica o deszczowym GP Niemiec.
Kubica ma fatalny, niekonkurencyjny bolid, ale na mokrym torze, przy zmieniających się warunkach pogodowych pojechał dobrze. Dzięki temu, że kolejni rywale wypadali z trasy, a kierowcy Alfy Romeo dostali 30 - sekundową karę, Robert zajął punktowane miejsce!
Wyścig był szalony. Zacznijmy od tych, którzy go nie ukończyli. Charles Leclerc (Ferrari), który był już drugi w GP wypadł z zakrętu i zderzył się z bandą. Dokładnie taki sam wypadek zanotował Valtteri Bottas (Mercedes). Do mety nie dojechał także m.in. Nico Hulkenberg (Renault), który przez chwilę był nawet tuż za liderem.
Mercedes miał ogromne problemy i wypadł fatalnie. Na tym samym zakręcie, gdzie wyścig zakończyli Bottas i Leclerc ogromne kłopoty miał Lewis Hamilton. Hamilton cudem się uratował, ale później nieprzepisowo przejechał do pit stopu i został za to ukarany. Prawdziwy dramat dział się później właśnie na pit stopie. Spędził tam aż 50 sekund, ale miał szczęście, że aż tyle nie stracił, ponieważ na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Później, jednak znowu ,, zasiedział" się na pit stopie i to już go dużo kosztowało. Ostatecznie zajął dopiero 9 miejsce. Tuż przed Kubicą.
Co do podium. Trzecie miejsce zajął Danił Kwiat, który tylko na 18 okrążeń przed metą był 14! Drugi był Sebastian Vettel, chociaż startował z dopiero 20 miejsca! Wygrał świetny Max Verstappen, który po za jednym błędem (pełny obrót 360 stopni na zakręcie) pojechał genialnie.
Miejmy nadzieję, że tak emocjonujących Grand Prix będzie jeszcze więcej!
Poniżej zamieszczam filmik ze skrótem najciekawszych momentów GP Niemiec. Jest, co oglądać!
Żeby przejść do filmu należy ,,kliknąć" ,,obejrzyj w YouTube"
źródło zdjęcia: Google grafika
źródło filmu: YouTube, Formula 1
Komentarze
Prześlij komentarz