Szalony mecz w Manchesterze! City wygrało bitwę o Anglię, ale przegrało wojnę i odpadło z Ligi Mistrzów!

Nieprawdopodobne rzeczy działy się w Manchesterze. Oglądaliśmy niesamowity pojedynek od bramki do bramki, który skończył się zwycięstwem City 4:3. Jednak to Tottenham przeszedł do półfinału, ponieważ wygrał pierwszy mecz 1:0 i dzięki temu miał lepszy bilans.
– To trudne. Byliśmy blisko awansu do 1/2 finału. To ciężkie, ale musimy to zaakceptować. Mecz był świetny do oglądania, tym bardziej, że po 20 minutach było już 3:2. W drugiej połowie zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Stworzyliśmy dużo okazji, ale błędy w tej rywalizacji sporo kosztują – powiedział po meczu trener Manchesteru City Pep Guardiola.
Już w trzeciej minucie Raheem Sterling otworzył wynik meczu i wlał nadzieję w serca kibiców City. Jednak w 10 minucie 2:1 wygrywał Tottenham! Dwa gole strzelił świetny Heung - min Son. Wtedy wiedzieliśmy, że czeka nas świetne widowisko, ale czegoś takiego nikt się nie spodziewał...
Następnie znowu wszyscy łapali się za głowy. Była dwudziesta minuta meczu, a wynik to 3:2! Znowu zmieniła się drużyna na prowadzeniu, ponieważ tym razem wygrywało The Citizens! Na dodatek w 59 minucie na 4:2 trafił Sergio Aguero i to Manchester City po raz pierwszy w tym dwumeczu miał wynik, dzięki któremu awansowaliby do półfinału. Kontrolowali w miarę (ponieważ tego meczu w pełni nie dało się kontrolować) mecz i stwarzali sobie więcej okazji do strzelenia gola, ale wtedy po rzucie rożnym w 73 minucie na 4:3 trafił zawodnik Spurs Fernando Llorente! W takiej sytuacji to znowu Tottenham był jedną nogą w półfinale. Tak to nie mogło się jednak skończyć. Emocje w tym meczu musiały być do końca. Kiedy wydawało się, że Koguty spokojnie przejdą dalej, nadeszło coś niespodziewanego. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, piłka trafiła pod nogi Sergio Aguero, a ten podał ją do Raheem'a Sterling'a i mieliśmy 5:3! Taki wynik premiował City! Trener gospodarzy Pep Guardiola skakał do nieba, a kibice szaleli. Jednak okazało się, że Aguero był na minimalnym spalonym! Gol nie został uznany!
To był koniec marzeń o półfinale dla Manchesteru City. W ostatniej edycji z rozgrywek zostali wyeliminowani przez Liverpool, a teraz przez Tottenham. Spurs w 1/2 rozgrywek zmierzą się z świetnym Ajax'em. Tam emocji też na pewno nie zabraknie!
















źródło zdjęcia: Google grafika 
    

Komentarze

Popularne posty