Startuje nowy sezon Formuły 1! Dodatkowo z Robertem Kubicą.

O 2 w nocy rozpoczyna się pierwszy wyścig w tym sezonie Formuły 1. Sezonie wyjątkowym, ponieważ zobaczymy Roberta Kubicę. Jednak nie on jest głównym faworytem do wygrania cyklu.
10 zespołów na starcie, 20 kierowców i 21 wyścigów. Dzisiaj w nocy 70 sezon F1 można będzie uznać za otwarty! Obrońcą tytułu jest Lewis Hamilton. To właśnie Hamilton i Sebastian Vettel będą głównymi kandydatami na końcowe zwycięstwo. W czubie mogą jeszcze być młodzi Max Verstappen, czy Charles Leclerc. 
 – Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie bez kłopotów i będę mógł się skupić na jeździe i odkrywaniu F1 na nowo. Nie mogę się doczekać. To będzie mój drugi debiut po latach! - powiedział Robert Kubica. 
Jeździ jednak w najwolniejszym bolidzie w stawce, więc trudno będzie o dobre wyniki. Pokazywały to także testy przed GP, a w nich nie spisywał się nadzwyczajnie. W pierwszym z nich był przedostatni, a w drugim ostatni.
-To nie był łatwy dzień. Druga sesja była kompromisem z powodu ustawień i zużycia części, mieliśmy pewne usterki. Nie jechało się łatwo. Sytuacja jest jaka jest. Zrobiliśmy, co mogliśmy - wytłumaczył niezadowolony z wyników Kubica.
W klasyfikacji konstruktorów zapowiada się ciekawa walka pomiędzy Mercedesem w składzie: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas, a Ferrari w którym wystąpią: Sebastian Vettel i Charles Leclerc. W ostatnim sezonie wygrali Niemcy, ale w tym wszystko może się zmienić.
Rok temu w Australii zwyciężył Vettel. Tor w Melbourne liczy 5,303 km długości i ma 16 zakrętów. 
Przed nami bardzo ciekawy sezon Formuły 1. Tym bardziej, że na starcie stanie Polak. Teraz wystarczy trzymać kciuki za Roberta Kubicę!

















źródło zdjęcia: Google grafika

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty