FC Barcelona znowu lepsza od Realu! Los Blancos mogą pożegnać się z Pucharem Króla i ligą!
W środę w Copa del Rey FC Barcelona rozgromiła Real 3:0. Dodatkowo wczoraj znowu tryumfowała nad swoim największym rywalem. Tym samym Los Blancos mogą pożegnać się z wygraniem ligi (12 oczek straty do Barcelony) i zwycięstwem w Pucharze Króla (1:1 i 3:0 z Barcą).
-Myślę, że byłem pewny z tyłu. Starałem się grać rzetelnie. Jestem tu najdłużej i to moja praca. Z takimi kolegami jest bardzo łatwo. Clement Lenglet perfekcyjnie się przystosował i rozegrał wspaniały mecz. Ogólnie rozgrywa fenomenalny sezon. Sergi Roberto zatrzymał Viniciusa, Jordi grał bardzo dobrze. Trzeba zachować koncentrację i grać z głową. Cała drużyna spisała się bardzo dobrze - powiedział stoper Barcy Gerard Pique.
Defensywa była mocnym punktem Blaugrany. Dzięki jej Real nie mógł się przedostać w pole karne Barcelony. To właśnie to spotkanie decydowało, czy Los Blancos pozostaną w grze o mistrzostwo. Przez porażkę strata Królewskich do liderującej drużyny z Katalonii wynosi już 12 punktów. Zespół z Madrytu jest, co więcej dopiero na trzeciej pozycji, także za Atletico, które dzisiaj podejmie Sociedad. Odpadli też z Pucharu Króla właśnie po dwumeczu z Barcą.
-Próbowaliśmy wszystkiego i nie poddaliśmy się w żadnym momencie. To był bardzo intensywny mecz walki. Obie drużyny podeszły do niego bardzo poważnie. Kiedy nie strzela się gola, to bardzo trudno odnieść zwycięstwo - skomentował ten mecz trener Realu Santiago Solari.
Królewskim zostaje, więc walka już tylko w Lidze Mistrzów. To właśnie te rozgrywki będą dla nich priorytetem, ale są w najtrudniejszej sytuacji od lat. Marcelo, Kroos, Modrić, Casemiro, są dalecy od swojej najlepszej formy. Isco został odrzucony na boczny tor przez trenera. Bale ma w Madrycie dosyć wszystkiego i izoluje się od reszty zespołu. Ramos nie zagra w rewanżu w Lidze Mistrzów z Ajax'em i pierwszym meczu ćwierćfinałowym. I najważniejsze. Real nie ma typowego bombardiera, a 18 - letni Vinicius Jr. musi ciągnąć cały zespół. Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna.
źródło zdjęcia: Google grafika
-Myślę, że byłem pewny z tyłu. Starałem się grać rzetelnie. Jestem tu najdłużej i to moja praca. Z takimi kolegami jest bardzo łatwo. Clement Lenglet perfekcyjnie się przystosował i rozegrał wspaniały mecz. Ogólnie rozgrywa fenomenalny sezon. Sergi Roberto zatrzymał Viniciusa, Jordi grał bardzo dobrze. Trzeba zachować koncentrację i grać z głową. Cała drużyna spisała się bardzo dobrze - powiedział stoper Barcy Gerard Pique.
Defensywa była mocnym punktem Blaugrany. Dzięki jej Real nie mógł się przedostać w pole karne Barcelony. To właśnie to spotkanie decydowało, czy Los Blancos pozostaną w grze o mistrzostwo. Przez porażkę strata Królewskich do liderującej drużyny z Katalonii wynosi już 12 punktów. Zespół z Madrytu jest, co więcej dopiero na trzeciej pozycji, także za Atletico, które dzisiaj podejmie Sociedad. Odpadli też z Pucharu Króla właśnie po dwumeczu z Barcą.
-Próbowaliśmy wszystkiego i nie poddaliśmy się w żadnym momencie. To był bardzo intensywny mecz walki. Obie drużyny podeszły do niego bardzo poważnie. Kiedy nie strzela się gola, to bardzo trudno odnieść zwycięstwo - skomentował ten mecz trener Realu Santiago Solari.
Królewskim zostaje, więc walka już tylko w Lidze Mistrzów. To właśnie te rozgrywki będą dla nich priorytetem, ale są w najtrudniejszej sytuacji od lat. Marcelo, Kroos, Modrić, Casemiro, są dalecy od swojej najlepszej formy. Isco został odrzucony na boczny tor przez trenera. Bale ma w Madrycie dosyć wszystkiego i izoluje się od reszty zespołu. Ramos nie zagra w rewanżu w Lidze Mistrzów z Ajax'em i pierwszym meczu ćwierćfinałowym. I najważniejsze. Real nie ma typowego bombardiera, a 18 - letni Vinicius Jr. musi ciągnąć cały zespół. Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna.
źródło zdjęcia: Google grafika
Barca górą!
OdpowiedzUsuńPrawda
UsuńRaczej że prawda
UsuńSuper post i tylko Barca
OdpowiedzUsuńDla tych którzy nie rozumią Barca to FC barcelona
Prawda i rozumiem
UsuńFajna barcelona
OdpowiedzUsuńPrawda
UsuńA ja nie
UsuńTo lepiej zmień
UsuńZmień zdanie na najlepszą drużynę
UsuńZa taką grę trzeba Barcelonę pochwalić!
OdpowiedzUsuń