Kolejna porażka naszych. Dodatkowo Lewy posprzeczał się z Brzęczkiem

Skończyło się tylko na porażce na 1:0 chociaż powinno być przynajmniej 4:0. Nie stworzyliśmy sobie dobrych sytuacji, a obrona spisywała się fatalnie. Jeszcze ta sprzeczka Lewego z Brzęczkiem...
– W drugiej połowie graliśmy taktyką, która bardziej nam odpowiada. Każdy z nas widział różnicę. Wiadomo, w jakim ustawieniu gra nam się lepiej. W pierwszej części gry nie mieliśmy żadnej sytuacji, w drugiej było ich kilka. Nie ma się co oszukiwać, system z drugiej połowy odpowiada nam bardziej. Lepiej wtedy wyglądamy na boisku. Trzeba grać tym, co mamy najlepsze i takie ustawienie szlifować - powiedział po meczu Robert Lewandowski
Jerzy Brzęczek szybko odpowiedział:
-Pamiętam naszą wczorajszą rozmowę z Robertem po treningu, kiedy mówił, że wszystko dobrze wygląda. Nie chcę teraz sytuacji, w której rozmawiamy o tym, co mówią piłkarze. Oni są przede wszystkim od tego, by realizować swoje zadania. Wiemy, że mamy problemy w tym systemie, ale na coś się zdecydowaliśmy. Zawodnicy muszą to realizować, a nie szukać sobie wymówek. Gdy są problemy w przyjęciu piłki czy podaniu, nie pomoże żadna taktyka.
Szczerze mówiąc to sam trener Brzęczek się też trochę skompromitował mówiąc "Wiemy, że mamy problemy w tym systemie, ale na coś się zdecydowaliśmy". Przecież jeśli selekcjoner wie, że mamy problem w tym ustawieniu, co sam powiedział, to czemu takie wystawia?
Ta sprzeczka pokazuje, że atmosfera w kadrze nie jest dobra. Trzeba to naprawić, bo bez tego nie będzie wyników.

źródło zdjęcia: Google grafika