Wszystko o Bayernie Monachium w rozpoczynającym się nowym sezonie
Bayern Monachium
Nawet jednego centa Bayern nie wydał w tym okienku transferowym. Za darmo pozyskano pomocnika Leona Goretzkę. Dodatkowo z wypożyczeń wrócili Renato Sanches i Serge Gnabry. Nikogo nie kupiono, ale sprzedano. Na dodatek bardzo ważnego zawodnika jakim jest Arturo Vidal. Jego nowym klubem będzie FC Barcelona. Cena za Chilijczyka była mocno obniżona co do jego prawdziwej wartości, która sięga 35 mln euro (Barca pozyskała go za 18 mln euro). Bayern nie kupił żadnego skrzydłowego mimo tego, że Franck Ribery i Arjen Robben mają w sumie 69 lat. W meczu otwierającym Bundesligę między Bayernem Monachium, a Hoffenheim kontuzji już 45 minucie doznał Kingsley Coman. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł grać. Grać nie może także Serge Gnabry - kolejny skrzydłowy. Klub z Bawarii zdany jest teraz jedynie na wiekowy duet Ribery - Robben.
Jak dobrze wiemy odejść z Bayernu Monachium chciał Robert Lewandowski. Zatrudnił do tego nowego managera Piniego Zahaviego. Jednak prezesi Mistrza Niemiec: Karl - Heinz Rummenigge i Uli Hoeness postawili sprawę jasno: Lewandowski dopóki ma ważny kontrakt będzie grał u nas. Marzeniem Lewego jest wygranie Ligi Mistrzów. Dlatego przeszedł do Bayernu jeszcze w czasach, kiedy to on był najlepszy w europie. Teraz, kiedy wszyscy myślący o triumfie w Champions League się wzmacniają wydając co okienko przynajmniej 100 mln euro przy tym mało tracąc, Bayern jakby szedł pod prąd nie wydaje nic. Kapitan reprezentacji Polski to wie, więc woli przenieść się do klubu w którym będzie miał większe szanse na zwycięstwo. Bayern jednak nie zamierza sprzedawać swojej największej gwiazdy. Polaka już nie interesuje pobijanie rekordów w Bundeslidze.
Trzeba jednak przyznać, że Robert Lewandowski jest coraz starszy. Ma już 30 lat, więc kluby wolą pozyskiwać młodszych snajperów. Po co Real Madryt miałby kupować 30 letniego Lewego jak sprzedał tylko trzy lata starszego Ronaldo?
Myślę, że Bayern nie wygra Ligi Mistrzów. Żeby ją wygrać trzeba wydawać. Bundesliga robi się dla bawarskiego klubu rozgrywkami w którymi nic nie można wygrać (Mistrzostwo jest uznawane za obowiązek), a można wiele przegrać (sezon bez Mistrzostwa Niemiec byłby uznawany jako kompromitujący).
Gdyby jednak Lewy dostał zielone światło i mógłby przejść do jakiegoś z klubów. To do jakiego byście chcieli żeby przeszedł? Piszcie w komentarzach.
Nawet jednego centa Bayern nie wydał w tym okienku transferowym. Za darmo pozyskano pomocnika Leona Goretzkę. Dodatkowo z wypożyczeń wrócili Renato Sanches i Serge Gnabry. Nikogo nie kupiono, ale sprzedano. Na dodatek bardzo ważnego zawodnika jakim jest Arturo Vidal. Jego nowym klubem będzie FC Barcelona. Cena za Chilijczyka była mocno obniżona co do jego prawdziwej wartości, która sięga 35 mln euro (Barca pozyskała go za 18 mln euro). Bayern nie kupił żadnego skrzydłowego mimo tego, że Franck Ribery i Arjen Robben mają w sumie 69 lat. W meczu otwierającym Bundesligę między Bayernem Monachium, a Hoffenheim kontuzji już 45 minucie doznał Kingsley Coman. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł grać. Grać nie może także Serge Gnabry - kolejny skrzydłowy. Klub z Bawarii zdany jest teraz jedynie na wiekowy duet Ribery - Robben.
Jak dobrze wiemy odejść z Bayernu Monachium chciał Robert Lewandowski. Zatrudnił do tego nowego managera Piniego Zahaviego. Jednak prezesi Mistrza Niemiec: Karl - Heinz Rummenigge i Uli Hoeness postawili sprawę jasno: Lewandowski dopóki ma ważny kontrakt będzie grał u nas. Marzeniem Lewego jest wygranie Ligi Mistrzów. Dlatego przeszedł do Bayernu jeszcze w czasach, kiedy to on był najlepszy w europie. Teraz, kiedy wszyscy myślący o triumfie w Champions League się wzmacniają wydając co okienko przynajmniej 100 mln euro przy tym mało tracąc, Bayern jakby szedł pod prąd nie wydaje nic. Kapitan reprezentacji Polski to wie, więc woli przenieść się do klubu w którym będzie miał większe szanse na zwycięstwo. Bayern jednak nie zamierza sprzedawać swojej największej gwiazdy. Polaka już nie interesuje pobijanie rekordów w Bundeslidze.
Trzeba jednak przyznać, że Robert Lewandowski jest coraz starszy. Ma już 30 lat, więc kluby wolą pozyskiwać młodszych snajperów. Po co Real Madryt miałby kupować 30 letniego Lewego jak sprzedał tylko trzy lata starszego Ronaldo?
Myślę, że Bayern nie wygra Ligi Mistrzów. Żeby ją wygrać trzeba wydawać. Bundesliga robi się dla bawarskiego klubu rozgrywkami w którymi nic nie można wygrać (Mistrzostwo jest uznawane za obowiązek), a można wiele przegrać (sezon bez Mistrzostwa Niemiec byłby uznawany jako kompromitujący).
Gdyby jednak Lewy dostał zielone światło i mógłby przejść do jakiegoś z klubów. To do jakiego byście chcieli żeby przeszedł? Piszcie w komentarzach.
Do barcy bo lubie Lewego, a barca to mój ulubiony klub
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę, że jest w bayernie
OdpowiedzUsuń