Drużyna rozczarowań Mistrzostw Świata
Drużyna piłkarzy, którzy najbardziej zawiedli swoje kraje, a także cały świat.
Bramkarz
David de Gea
Hiszpania
Sytuacja przedstawiona na obrazku to jego największy błąd na tych Mistrzostwach. Cristiano Ronaldo strzelił w środek bramki. Stał tam de Gea, ale piłka odbiła się od jego ręki i wpadła do siatki. W całych Mistrzostwach Świata stracił aż sześć bramek w czterech meczach. Najgorsze jest jednak to, że obronił tylko jeden strzał! To najgorszy wynik od 1966 roku biorąc pod uwagę, że bramkarz grał w minimum trzech meczach!
Obrońcy
Marcelo, Jerome Boateng, Gerard Pique, Łukasz Piszczek
Brazylia, Niemcy, Hiszpania, Polska
Na zdjęciu widzimy Jerome'a Boatenga, który chwilę wcześniej przegrał pojedynek z Marcusem Bergiem, a teraz przygląda się jak piłka wpada do siatki jego zespołu. Boateng robił wiele, żeby Niemcy przegrali ze Szwecją i pożegnali się już po drugim meczu z turniejem w Rosji. Na początku dał strzelić gola Bergowi, później sfaulował tego samego zawodnika w polu karnym {Sędzia nie zauważył}, a na koniec dostał czerwoną kartkę. Jednak mu się nie udało, bo Toni Kroos strzelił bramkę w ostatniej akcji meczu. Trzeba przyznać Boatengowi, że i tak Niemcy przegrali w następnym meczu z Koreą, więc jego plan szybszych wakacji wypalił.
Pomijając taktykę Hiszpanii i inne tego typu sprawy, to gdyby Gerard Pique nie podniósł ręki w polu karnym, La Furia Roja awansowaliby do ćwierćfinału.
Zaś Marcelo w niczym nie przypominał siebie z Realu Madryt, gdzie strzelał gole i asystował.
Na zakończenie Piszczek, bo po zawodniku, który rozegrał 272 spotkania w Bundeslidze i 40 w Lidze Mistrzów oczekuje się przynajmniej wygrania pojedynku główkowego.
Pomocnicy
Mesut Ozil, Fernandinho, Piotr Zieliński
Niemcy, Brazylia, Polska
Tak wyglądał na tych Mistrzostwach Świata Mesut Ozil. Był bezradny i musiał prosić o pomoc kolegów. Mistrzostwa Świata nigdy nie były dla niego szczególnie udane. Na Mundialu w 2010 roku był podstawowym zawodnikiem. Rozegrał wszystkie siedem meczy, miał gola i trzy asysty, ale dwa decydujące spotkania nie były dla niego zbyt dobre. Na kolejnych Mistrzostwach strzelił bramkę w meczu z Algierią i miał asystę przy jednym z siedmiu trafień Niemców w meczu z Brazylią. W tym roku na najważniejszej imprezie ani nie dograł koledze, ani sam nie strzelił bramki.
Trener reprezentacji Brazylii mówił, że nie wie, czy postawić na Casemiro, czy Fernandinho, bo obaj są bardzo dobrymi zawodnikami. Jednak to Fernandinho strzelił samobója w meczu z Belgią, który rozstrzygnął o odpadnięciu Canarinhos z rozgrywek. Dodatkowo zebrał dużo niecelnych podań i strat.
23 latek, który rozegrał 154 spotkania w Seria A, miał 12 meczy w Lidze Mistrzów, dziewięć w Lidze Europy i który gra w Napoli, to musi być talent. Jednak Piotr Zieliński, po o nim mowa, nie zagrał na miarę swojego talentu i nie dał nam chociażby jednej składnej akcji.
Napastnicy
Neymar, Robert Lewandowski, Oliver Giroud
Neymar dał nam się zapamiętać na tym Mundialu z płaczu po meczu z Kostaryką, z fryzury w spotkaniu z Szwajcarią, a przede wszystkim z symulowania. Ponad 15 minut spędził leżąc na trawie. Nawet, kiedy nie było żadnego dotknięcia padał na boisko, łapał się za kostkę i udawał. Gdyby tak zawzięcie grał, jak symulował, to Brazylia zakończyłaby te Mistrzostwa Świata z medalem,
Robert Lewandowski w Bundeslidze trafiał już 180 razy, w Lidze Mistrzów 45 pokonywał bramkarza, w kadrze 55, a na Mundialu 0 i ten dorobek możliwe, że nigdy się nie zmieni. Bo Lewy 21 sierpnia będzie obchodził 30 urodziny. Co prawda nie miał zbyt wielu sytuacji, ale co miał to nie wykorzystywał.
W przypadku Lewego mówiliśmy, że nie trafił do siatki, w przypadku Giroud, że nie oddał celnego strzału! Był do bólu nie skuteczny, ale Francja została w końcu Mistrzami Świata.
Bramkarz
David de Gea
Hiszpania
Sytuacja przedstawiona na obrazku to jego największy błąd na tych Mistrzostwach. Cristiano Ronaldo strzelił w środek bramki. Stał tam de Gea, ale piłka odbiła się od jego ręki i wpadła do siatki. W całych Mistrzostwach Świata stracił aż sześć bramek w czterech meczach. Najgorsze jest jednak to, że obronił tylko jeden strzał! To najgorszy wynik od 1966 roku biorąc pod uwagę, że bramkarz grał w minimum trzech meczach!
Obrońcy
Marcelo, Jerome Boateng, Gerard Pique, Łukasz Piszczek
Brazylia, Niemcy, Hiszpania, Polska
Na zdjęciu widzimy Jerome'a Boatenga, który chwilę wcześniej przegrał pojedynek z Marcusem Bergiem, a teraz przygląda się jak piłka wpada do siatki jego zespołu. Boateng robił wiele, żeby Niemcy przegrali ze Szwecją i pożegnali się już po drugim meczu z turniejem w Rosji. Na początku dał strzelić gola Bergowi, później sfaulował tego samego zawodnika w polu karnym {Sędzia nie zauważył}, a na koniec dostał czerwoną kartkę. Jednak mu się nie udało, bo Toni Kroos strzelił bramkę w ostatniej akcji meczu. Trzeba przyznać Boatengowi, że i tak Niemcy przegrali w następnym meczu z Koreą, więc jego plan szybszych wakacji wypalił.
Pomijając taktykę Hiszpanii i inne tego typu sprawy, to gdyby Gerard Pique nie podniósł ręki w polu karnym, La Furia Roja awansowaliby do ćwierćfinału.
Zaś Marcelo w niczym nie przypominał siebie z Realu Madryt, gdzie strzelał gole i asystował.
Na zakończenie Piszczek, bo po zawodniku, który rozegrał 272 spotkania w Bundeslidze i 40 w Lidze Mistrzów oczekuje się przynajmniej wygrania pojedynku główkowego.
Pomocnicy
Mesut Ozil, Fernandinho, Piotr Zieliński
Niemcy, Brazylia, Polska
Tak wyglądał na tych Mistrzostwach Świata Mesut Ozil. Był bezradny i musiał prosić o pomoc kolegów. Mistrzostwa Świata nigdy nie były dla niego szczególnie udane. Na Mundialu w 2010 roku był podstawowym zawodnikiem. Rozegrał wszystkie siedem meczy, miał gola i trzy asysty, ale dwa decydujące spotkania nie były dla niego zbyt dobre. Na kolejnych Mistrzostwach strzelił bramkę w meczu z Algierią i miał asystę przy jednym z siedmiu trafień Niemców w meczu z Brazylią. W tym roku na najważniejszej imprezie ani nie dograł koledze, ani sam nie strzelił bramki.
Trener reprezentacji Brazylii mówił, że nie wie, czy postawić na Casemiro, czy Fernandinho, bo obaj są bardzo dobrymi zawodnikami. Jednak to Fernandinho strzelił samobója w meczu z Belgią, który rozstrzygnął o odpadnięciu Canarinhos z rozgrywek. Dodatkowo zebrał dużo niecelnych podań i strat.
23 latek, który rozegrał 154 spotkania w Seria A, miał 12 meczy w Lidze Mistrzów, dziewięć w Lidze Europy i który gra w Napoli, to musi być talent. Jednak Piotr Zieliński, po o nim mowa, nie zagrał na miarę swojego talentu i nie dał nam chociażby jednej składnej akcji.
Napastnicy
Neymar, Robert Lewandowski, Oliver Giroud
Neymar dał nam się zapamiętać na tym Mundialu z płaczu po meczu z Kostaryką, z fryzury w spotkaniu z Szwajcarią, a przede wszystkim z symulowania. Ponad 15 minut spędził leżąc na trawie. Nawet, kiedy nie było żadnego dotknięcia padał na boisko, łapał się za kostkę i udawał. Gdyby tak zawzięcie grał, jak symulował, to Brazylia zakończyłaby te Mistrzostwa Świata z medalem,
Robert Lewandowski w Bundeslidze trafiał już 180 razy, w Lidze Mistrzów 45 pokonywał bramkarza, w kadrze 55, a na Mundialu 0 i ten dorobek możliwe, że nigdy się nie zmieni. Bo Lewy 21 sierpnia będzie obchodził 30 urodziny. Co prawda nie miał zbyt wielu sytuacji, ale co miał to nie wykorzystywał.
W przypadku Lewego mówiliśmy, że nie trafił do siatki, w przypadku Giroud, że nie oddał celnego strzału! Był do bólu nie skuteczny, ale Francja została w końcu Mistrzami Świata.
Komentarze
Prześlij komentarz