Faworyci grają słabo. Analiza meczy 4 dnia Mistrzostw Świata.

  Niemcy : Meksyk 0:1

Meksyk od Mundialu w 1990 roku, ciągle zakańcza te rozgrywki w 1/8 finału. Gdyby Meksykanie zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie, znacznie ułatwiliby sobie awans do ćwierćfinału. W tej grupie grają jednak  Niemcy, Szwecja i Korea Południowa. Ale jakby wygrali z Niemcami...
W 35 minucie Meksykanie przejęli piłkę. Ta trafiła pod nogi Andresa Guardado. Ten podał do Javiera Hernandeza. Hernandez skierował piłkę do Hirvinga Lozano, który umieścił ją w siatce. Chwilę później Toni Kroos wykonywał rzut wolny. Oddał świetny strzał nad murkiem, ale bramkarz Meksyku wybił piłkę, która odbiła się jeszcze od poprzeczki. Minutę do zakończenia regulaminowego czasu gry w słupek uderzył Julian Brandt. 

  

                            




                       


                       Brazylia : Szwajcaria 1:1

Ten mecz miał odpowiedzieć na pytanie: "W jakiej formie są Brazylijczycy". Bo raczej nikt nie zakładał, że Brazylia nie wygra tego meczu. A jednak...
W 11 minucie meczu po błędzie Szwajcarskiego obrońcy Paulinho miał szansę na strzelenie gola. Jednak piłka potoczyła się po palcach golkipera Szwajcarii i wypadła poza linię boczną boiska. Dziewięć minut później Philippe Coutinho trafił do siatki rywala. Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy Xherdan Shaqiri dośrodkowywał z rzutu rożnego. Dobrą wrzutkę wykorzystał Steven Zuber wyrównując wynik meczu. Brazylijczycy choć zaciekle atakowali to nie zmienili już wyniku meczu. I tak Szwajcarzy zdobyli cenny punkt.



      












Inne mecze
Serbia : Kostaryka 1:0

Dzisiaj
Szwecja : Korea Południowa 14:00
Belgia : Panama 17:00
Tunezja : Anglia 20:00      

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty