Podsumowanie 1 tygodnia Giro'd Italia

176 zawodników na starcie, 3562,9 kilometrów do przejechania. Czwartego maja rozpoczęło się Giro'd Italia. Nie typowo, bo w Izraelu.

1 etap
Giro'd Italia rozpoczynała jazda indywidualna na czas. Etap liczył tylko 9,7 kilometra i odbywał się ulicami Jerozolimy. Niestety po raz pierwszy od 2001 roku w tym wyścigu nie było żadnego Polaka. Zwyciężył Holender Tom Domulin, który rok temu tryumfował w całej klasyfikacji generalnej wyścigu. Drugie miejsce zajął Rohan Denis, a podium uzupełnił Victor Campenaerts.

2 etap
Drugi etap rozpoczął się w Hajfie, a zakończył w Tel Awiwie. Razem wynosił 167 km. Najlepszy na mecie okazał się Elia Viviani. Różową koszulkę lidera założył Rohan Denis. 

3 etap
Trzeci etap i zarazem ostatni w Izraelu liczył sobie aż 229 km. Start odbył się w Be'er Szewie, a meta w Eilacie. Ten odcinek prowadził głównie przez pustynię. Znowu rękę w geście zwycięstwa na mecie wyciągnął Elia Viviani. 

4 etap
Po dniu przerwy odbył się pierwszy we Włoszech etap. Prowadził z Katanii do Caltagirone. Liczył sobie 198 km. Wygrał go Tim Wellens, który ma na swoim koncie m.in. zwycięstwo w Tour de Pologne.

5 etap
Na piątym etapie na kolarzy czekała 153 kilometrowa trasa. Odcinek rozpoczynał się w Agrigento, a kończył w Santa Ninfa. Tryumfował Enrico Battaglin.

6 etap
Na szóstym etapie do pokonania było 164 kilometry z Caltanissetty na zbocza Etny. Zwyciężył jeden z faworytów całego wyścigu Esteban Chaves. Koszulkę lidera Denisowi odebrał drugi na mecie Simon Yates.

7 etap
Na siódmym etapie na kolarzy czekał płaski 159 kilometrowy odcinek z Pizzo do Praia a Mare. Wygrał go Sam Benett. Z różową koszulką lidera pozostał Simon Yates.