Pierwszy sprawdzian dream teamu zaliczony. PSG pokonało City. Messi z debiutanckim golem.

PSG pokonało 2:0 Manchester City na Parc des Princes. Dream team zaliczył pierwszy, wielki sprawdzian, a Leo Messi zdobył debiutancką bramkę w nowych barwach.

Przed meczem

PSG w swojej dotychczasowej historii nie wygrało jeszcze z City. W grudniu 2008 roku, gdy oba te kluby nie znaczyły jeszcze tak dużo, spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0. Osiem lat później trafienia Zlatana Ibrahimovicia oraz Adriena Rabiot wystarczyły tylko do remisu. Gol Kevina De Bruyne w rewanżu, przesądził za to o wyeliminowaniu paryżan z Champions League. Do najświeższego starcia pomiędzy tymi zespołami doszło w tym roku. W półfinałowym dwumeczu lepszy okazał się klub z Anglii, wygrywając 2:1 i 2:0.

Teraz PSG chciało przełamać tą niechlubną historię. Wicemistrzowie Francji mieli do tego bardzo twarde argumenty. We wtorkowy wieczór gotowość do gry zgłaszał bowiem cały dream team, z wyjątkiem wciąż leczącego uraz Sergio Ramosa. 

Pep Guardiola posiadający obecnie kadrę o największej głębi na świecie, musiał zareagować na plany Mauricio Pochettino i spróbować wywieźć spod Wieży Eiffla trzy punkty.

Składy

W bramce gospodarzy w rozgrywkach Ligi Mistrzów zadebiutował Gianluigi Donnarumma. W ofensywie straszył zabójczy tercet MNM: Messi - Neymar - Mbappe.

Donnarumma; Mendes, Kimpembe, Marquinhos, Hakimi; Gueye, Verratti, Herrera; Neymar, Mbappe, Messi.

Goście odpowiedzieli składem:

Ederson; Cancelo, Laporte, Dias, Walker; De Bruyne, Rodri, Bernardo Silva; Grealish, Sterling, Mahrez.

Przebieg meczu

Fantastycznie spotkanie rozpoczęło się dla PSG. W pole karne wszedł Kylian Mbappe, który wystawił piłkę Neymarowi. Brazylijczyk fatalnie skiksował, ale świetnie ustawiony był Idrissa Gueye. Senegalczyk pewnie umieścił piłkę pod poprzeczką i wyprowadził paryżan na prowadzenie.

City miało swoje okazje na wyrównanie, ale było nieskuteczne, jak Bernardo Silva, który w 26 minucie z najbliższej odległości nie trafił do pustej bramki. 

Gospodarze próbowali kontrować m.in. przy pomocy szybkiego Mbappe. Po jednej z takich akcji, groźny strzał oddał Ander Herrera. 

Wynik mógł podwyższyć w 65 minucie Neymar. 29-latek porwał się w indywidualny rajd, jednak przymierzył w boczną siatkę. 

Na kwadrans przed końcem meczu, Leo Messi otrzymał piłkę po prawej stronie boiska, przebiegł z nią kilkanaście metrów i zaczął schodzić do środka. Argentyńczyk podał do Mbappe, a Francuz zagrał na jeden kontakt, oddając futbolówkę Lionelowi. Messi długo się nie wahał i z niesamowitą precyzją, a także techniką uderzył w okienko. Geniusz z Rosario zdobył swojego debiutanckiego gola w nowych barwach!

Manchester City wraca na Wyspy Brytyjskie rozczarowany. 18 strzałów nie wystarczyło, by choć raz pokonać bardzo dobrze dysponowanego Gianluigiego Donnarummę. Tym samym Mistrzowie Anglii spadają na trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów. Oprócz PSG, ekipę Pepa Guardioli wyprzedza jeszcze Club Brugge. Zespół pod wodzą Philippe'a Clementa sensacyjnie wygrał na wyjeździe nad RB Lipsk.

Starcie na Parc des Princes było także pierwszym, bardzo ważnym sprawdzianem dla prawie pełnego dream teamu. Drużyna ten test zdała bardzo dobrze, choć jeszcze nie celująco. Wciąż wydaje się, że skład Mauricio Pochettino stać na więcej. 




Komentarze

Popularne posty