Bayern wygrywa Superpuchar Niemiec. Świetny mecz Lewandowskiego.

Bayern Monachium pokonał 3:1 Borussię Dortmund i wygrał Superpuchar Niemiec. Wielki wpływ w zdobyciu tego trofeum miał Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole.

Przed meczem

Początek sezonu piłkarskiego w Niemczech daje szansę na wzbogacenie klubowej gabloty. Stawką spotkania jest Superpuchar. By móc zagrać w tym pojedynku, trzeba jednak wykazać się dobrą formą jeszcze w poprzednim sezonie. To starcie odbywa się bowiem pomiędzy triumfatorem Bundesligi a zwycięzcą Pucharu Niemiec. W tym przypadku Bayern Monachium zmierzył się z Borussią Dortmund.

Składy

Marco Rose desygnował skład:

Kobel; Schulz, Akanji, Witsel, Passlack; Reyna, Dahoud, Bellingham; Reus; Moukoko, Haaland. 

Julian Nagelsmann postawił zaś na formację 4-2-3-1:

Neuer; Davies, Süle, Upamecano, Stanisić; Goretzka, Kimmich; Gnabry, Müller, Coman; Lewandowski.

Sędziował Sascha Stegemann. Mecz odbył się na Signal Iduna Park w Dortmundzie.

Przebieg meczu

Przed pierwszą dogodną okazją Bayern stanął w 15 minucie. Kingsley Coman obrócił się z rywalem na plecach, ale uderzył nad poprzeczką.

Pięć minut później bardzo blisko objęcia prowadzenia była Borussia. W sytuacji sam na sam znalazł się Marco Reus, ale świetną interwencją popisał się Manuel Neuer, który odbił futbolówkę nogą. 

Jeszcze lepszą szansę mieli Bawarczycy. Goście sprytnie rozegrali rzut wolny. Strzał Thomasa Müllera obronił, jednak Gregor Kobel, a dobitkę Roberta Lewandowskiego środkowy obrońca Axel Witsel. 

To było ostatnie ostrzeżenie Mistrzów Niemiec. Po tym przyszedł już wyrok w postaci świetnej bramki ,,Lewego". Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał dobre dośrodkowanie Serge Gnabry'ego i znakomitą ,,główką" wyprowadził ,,Die Roten" na prowadzenie. 

Tuż po przerwie Bayern podwyższył na 2:0. Strzału piętą próbował Lewandowski, ale na posterunku był Kobel. W idealnym miejscu i czasie znalazł się jednak Müller, któremu wystarczyło posłać piłkę do pustej bramki.

Borussia nie zamierzała poddawać się na tym etapie i chciała odwrócić jeszcze losy meczu. Pierwszy krok ku temu wykonał Marco Reus. 32-latek pięknie uderzył z dystansu nie pozostawiając szans Neuerowi na skuteczną interwencję. 

Gdy wydawało się, że BVB może powalczyć o wyrównanie, marzenia gospodarzy zakończył Robert Lewandowski, zadając klubowi z Dortmundu ostateczny cios. Świetnie w odbiorze popracował Corentin Tolisso, a RL9 z zimną krwią pokonał bramkarza przeciwników.

Tym samym Bayern Monachium sięgnął po Superpuchar Niemiec. To pierwsze trofeum ,,Die Roten" od kiedy trenerem jest Julian Nagelsmann. 




Komentarze

Popularne posty