Włochy Mistrzem Europy!

Włochy pokonały Anglię po rzutach karnych w wielkim finale Mistrzostw Europy! Italia po 53 latach wróciła na europejski tron.

Przed meczem

Po rozegraniu 50 pasjonujących spotkań, na kibiców czekał 51 mecz. Ten najbardziej emocjonujący. O tytuł triumfatora Euro. 

Anglia posiadała atut własnej publiczności. Walczyła o pierwsze dla siebie wygrane rozgrywki Starego Kontynentu w historii. To, co nie udało się w przeszłości drużynie z Alanem Shearerem i Paulem Gascoignem na czele, miało się powieźć ekipie z Harrym Kanem i Raheemem Sterlingiem.

Włochy już raz zasmakowały zwycięstwa w Euro. To były jednak zamierzchłe czasy - rok 1968. Italia imponowała grą już od fazy grupowej. Następnie pokonała Austrię, Belgię i Hiszpanię, Teraz czas na Anglię.

Składy

Gareth Southgate postawił na ustawienie 3-4-2-1:

Pickford; Maguire, Stones, Walker; Shaw, Rice, Phillips, Trippier; Mount, Sterling; Kane.

Roberto Mancini desygnował skład:

Donnarumma; Emerson, Chiellini, Bonucci, Di Lorenzo; Verratti, Jorginho, Barella; Insigne, Immobile, Chiesa.

Przebieg meczu

Już w drugiej minucie stało się coś, o czym marzyła Anglia, a czego obawiali się Włosi. Fenomenalnie akcję napędził Harry Kane. Precyzyjnie dośrodkował Kieran Trippier, a wzorowo wykończył Luke Shaw. 

Tempo tworzenia następnych szans nieco spadło.

Na kolejną okazję musieliśmy czekać do 35 minuty. O indywidualny rajd pokusił się Federico Chiesa, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka.

,,Squadra Azzurra" rozkręcała się z każdą chwilą. Lorenzo Insigne przymierzył najpierw z rzutu wolnego, a następnie z niewielkiego kąta. Znów o sobie dał znać także Chiesa. To nie oni byli, jednak autorem wyrównującej bramki.

W 67 minucie po zamieszaniu w polu karnym z najbliższej odległości trafił Leonardo Bonucci. Italia w tej sytuacji nie narzekała na brak szczęścia, lecz one w tamtym momencie po prostu sprzyjało lepszym.

Włosi ekspresowo mogli przechylić szalę na swoją korzyść, ale za wysoko strzelił Domenico Berardi. 

Jako, że regulaminowe 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia, potrzebna była dogrywka.

Argumenty po swoich stronach posiadały oba zespoły. Anglicy zagrozili za sprawą Kalvina Phillipsa, a Italia Federico Bernardeschiego. To nie dało efektów w postaci bramek i szykowaliśmy się na rzuty karne.

Przy próbach Berardiego i Kane'a obyło się bez pomyłek. Przełom nastąpił po uderzeniu Belottiego, którego strzał obronił Pickford. Po trafieniu Harry'ego Maguire'a Włosi znaleźli się pod ścianą. Presję wytrzymał Leonardo Bonucci.

Role odwróciły się momentalnie. Marcus Rashford i Jadon Sancho wprowadzeni na boisko specjalnie na karne, pomylili się, a Bernardeschi zachował zimną krew. 

Teraz Italii wystarczył jeden gol. Do piłki podszedł fachowiec w tym rzemiośle - Jorginho. Nieoczekiwanie uderzenie pomocnika odbił Pickford, utrzymując Anglię przy życiu.

Wszystko odmienić mógł Bukayo Saka. Jego bramka dawała remis 3:3 w serii jedenastek. Górą w pojedynku jeden na jeden był, jednak Gianluigi Donnarumma. Tym samym Włosi wygrali Mistrzostwa Europy!




Komentarze

Popularne posty