Portugalia i Holandia poza turniejem! Czechy sprawiają sensację, Belgia w ćwierćfinale! 17 dzień Euro.

Czechy sprawiły wielką sensację i wyeliminowały Holandię! Z turniejem żegnają się także obrońcy tytułu Portugalczycy. Lepsza od nich okazała się Belgia.

Holandia - Czechy 0:2

Spotkania Czech i Holandii na Euro to już klasyk. W 2000 roku wygrali ,,Pomarańczowi" po bramce ich obecnego trenera Franka de Boera w 89 minucie. Cztery lata później doszło do jednego z najlepszych starć w historii czempionatu Starego Kontynentu. Piłkarze z ,,Kraju Tulipanów" już po 19 minutach prowadzili 2:0. Ostatecznie jednak szalę na swoją korzyść przechylili nasi południowi sąsiedzi. Po trafieniach Jana Kollera, Milana Barosa i Vladimira Smicera, triumfowali 3:2. Teraz Czesi chcieli nawiązać do tamtego pamiętnego meczu i znów zszokować cały świat. 

Od 38 minuty powinno być 1:0 dla drużyny prowadzonej przez Jaroslava Silhavego. Ponad poprzeczkę uderzył w dogodnej sytuacji Antonin Barak. 

Prawdziwe emocje rozpoczęły się w drugiej połowie. Tuż po przerwie Holandia rozegrała piękną akcję, a Donyell Malen stanął sam na sam z bramkarzem Tomasem Vaclikiem. Napastnik chciał kiwnąć golkipera Sevilli, lecz ten przewidział plany snajpera i wyłuskał mu piłkę spod nóg. 

Losy meczu obróciły się o 180 stopni w 52 minucie. Matthijs de Ligt zablokował ręką podanie do wychodzącego na czystą pozycję Patrika Schicka, za co otrzymał czerwoną kartkę. ,,Pomarańczowi" musieli sobie radzić w osłabieniu.

Czesi przewagę jednego zawodnika wykorzystali w najlepszy możliwy sposób. W pole karne dośrodkował z rzutu wolnego Antonin Barak, futbolówkę zgrał głową Tomas Kalas, a w siatce umieścił Tomas Holes! 

Holes, który rozgrywał swój najprawdopodobniej najlepszy mecz w narodowych barwach, niezwykle dynamicznie wszedł w ,,szesnastkę" Holendrów. Piłkarz Slavii Praga znakomicie wyłożył piłkę Patrikowi Schickowi, a ten zapisał na swoim koncie już czwartego gola na Euro!

Zespół Franka de Boera już się nie podniósł po tych dwóch bolesnych ciosach. Czechy meldują się w ćwierćfinale Mistrzostw Europy. Tam ich rywalem będzie Dania.

Belgia - Portugalia 1:0

O 21:00 oczy całego świata patrzyły na Sewillę, gdzie ze sobą miały zmierzyć się dwie wielkie potęgi: liderzy rankingu FIFA oraz brązowi medaliści Mistrzostw Świata Belgowie i Mistrzowie Europy Portugalczycy. 

W 25 minucie celnie z rzutu wolnego przymierzył Cristiano Ronaldo. Skutecznie interweniował jednak Thibaut Courtois. 

Tuż przed końcem pierwszej połowy piłkę z obrońcą na plecach przyjął Romelu Lukaku. Następnie do walki o futbolówkę stanął Kevin De Bruyne z Raphaelem Guerreiro. Belgowie szczęśliwie utrzymali inicjatywę. Podanie do Thorgana Hazarda wyprowadził Thomas Meunier. Hazard pięknie uderzył zza pola karnego i dał ,,Czerwonym Diabłom" prowadzenie!

Brązowych medalistów Mundialu przed zwycięstwem nie zatrzymała nawet kontuzja De Bruyne, który padł ofiarą brutalnego faulu Joao Palhinhi i w 48 minucie musiał opuścić boisko. 

Portugalia potrzebowała bramki, by myśleć o awansie do ćwierćfinału. Obrońcy tytułu nie doszli jednak do wielu dogodnych sytuacji. Najlepszą z nich był strzał głową Rubena Diasa, odbity przez Courtoisa i słupek Guerreiro.

Belgowie zdali zatem bardzo trudny egzamin i są już w ćwierćfinale Euro. To jednak nie koniec wyzwań, bo na tym etapie rozgrywek czekają na nich Włosi.