Linette pokonuje liderkę rankingu, Świątek z szybkim zwycięstwem. Polski dzień podczas French Open.

To był polski dzień na wielkoszlemowym French Open. Magda Linette sensacyjnie wyeliminowała liderkę światowego rankingu Ashleigh Barty, a Iga Świątek w ekspresowym tempie pokonała Rebeccę Peterson.

Wielki triumf Linette

Pierwszym starciem z udziałem reprezentantki Polski czwartkowego popołudnia na kortach w Paryżu był pojedynek notowanej na pierwszej pozycji w rankingu WTA, zwyciężczyni Roland Garros 2019 Ashleigh Barty z Magdą Linette. Wszystko więc, przynajmniej na papierze, wskazywało na Australijkę. Linette jednak chciała udowodnić, że nie jest bez szans. 

Początek meczu okazał się wyrównany, ale z czasem inicjatywę przejmowała urodzona w Poznaniu tenisistka. W czwartym gemie 29-latka przełamała rywalkę, a następnie swoją wyższość potwierdziła wygrywając trzy następne partie i triumfując w pierwszym secie 6:1.

Podczas drugiej odsłony starcia obie zawodniczki zwyciężyły gemy przy swoim serwisie. Przy stanie 2:2 Ashleigh Barty nieoczekiwanie zdecydowała się skreczować, czyli poddać się z powodu kontuzji. Tym samym z awansu do trzeciej rundy mogła cieszyć się Linette. W niej zagra z Tunezyjką Ons Jabeur.

Szybkie zwycięstwo Świątek

Następnie, na korcie pojawiła się Iga Świątek. Obrończyni tytułu miała za zadanie pokonać Rebeccę Peterson. Szwedka jest notowana na 60 miejscu w rankingu WTA i chciała sprawić sensację, wygrywając z polską tenisistką.

Zawodniczka z Raszyna rozpoczęła pojedynek przełamaniem, co zwiastowało, że znajduje się w bardzo dobrej formie. Reszta seta była pod jej dyktando. Ostatecznie triumfowała w nim 6:1.

Iga kontynuowała świetną grę także w drugiej części meczu. Peterson nie miała wiele do powiedzenia, w obliczu kolejnych punktów zdobywanych przez 20-latkę. Świątek również w drugim secie zwyciężyła 6:1, ostatecznie spędzając na Court Simonne Mathieu zaledwie godzinę. 

Polka w trzeciej rundzie podejmie Anett Kontaveit. Spotkanie odbędzie się w sobotę. 

źródło zdjęcia: Google grafika