Wielkie widowisko w śnieżnym Monachium. PSG zwycięskie, pomimo wielu ataków Bayernu.

PSG wygrało 3:2 z Bayernem Monachium po fenomenalnym spotkaniu. 31 strzałów gospodarzy nie wystarczyło na skutecznych gości. 

Historia

Spotkanie Bayernu z PSG było zapowiadane jako największy hit ćwierćfinałów i powtórka finału ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Wtedy zwyciężyli Bawarczycy po golu Kingsleya Comana. Oprócz tego pojedynku do meczów obecnych Mistrzów Niemiec i Francji dochodziło w Champions League w fazach grupowych. Pamiętne jest starcie z 27 września 2017 roku, kiedy paryżanie zatriumfowali 3:0, a włodarze ,,Die Roten" pożegnali po tej dotkliwej porażce ówczesnego trenera Carlo Ancelottiego. Bayern w swojej historii, jednak także ma imponującą wygraną nad PSG. Monachijczycy w 1997 roku strzelili rywalom pięć bramek, tracąc przy tym tylko jedną.

Kontuzje

Wielkim nieobecnym hitu ćwierćfinałów Ligi Mistrzów był Robert Lewandowski. Najlepszy piłkarz na świecie w 2020 roku pauzuje, po urazie odniesionym w czasie meczu z Andorą. Bayern musiał sobie poradzić także bez drugiego ważnego ogniwa w ofensywie - Serge Gnabry'ego. 

Problemy z kontuzjami dotknęły także PSG. Przede wszystkim osłabiona została linia pomocy (absencja Marco Verrattiego i Leandro Paredesa) oraz boki obrony (brak Juana Bernata, Alessandro Florenziego i Layvina Kurzawy). 

Składy

Hans-Dieter Flick posłał do gry skład:

Neuer; Hernandez, Alaba, Süle, Pavard; Goretzka, Kimmich; Coman, Müller, Sane; Choupo-Moting.

Mauricio Pochettino desygnował jedenastkę:

Navas; Diallo, Kimpembe, Marquinhos, Dagba; Gueye, Pereira; Draxler, Neymar, Di Maria; Mbappe.

Mecz odbył się na Allianz Arena w Monachium. Sędziował Mateu Lahoz.

Przebieg meczu

Już w drugiej minucie blisko otworzenia wyniku spotkania był Eric Maxim Choupo-Moting. Piłka po jego strzale głową odbiła się jednak od poprzeczki. 

O tym, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą Bayern przekonał się momentalnie. Neymar napędził atak, podał Kylianowi Mbappe, a ten trafił na 1:0. Nie popisał się Manuel Neuer, który powinien zachować się przy tym uderzeniu lepiej. 

Gospodarze zaatakowali i byli blisko wyrównania, jednak świetnie bronił Keylor Navas.

Nieoczekiwanie PSG powiększyło prowadzenie. Fenomenalnie asystował Neymar, który na jeden kontakt dograł górną piłkę idealnie do wbiegającego w pole karne Marquinhosa. Brazylijczyk przyjął kierunkowo i precyzyjnie wykończył akcję. 

Strzelec drugiego gola dla paryżan musiał z powodu kontuzji po pół godzinie gry opuścić boisko. To był mocny cios dla bloku defensywnego gości. 

Bayern nie zamierzał rezygnować z ofensywnych poczynań. W końcu, im się to opłaciło. Bramkę głową zapisał na swoje konto Eric Maxim Choupo-Moting. Bawarczycy mieli nadzieję na odrobienie strat.

W 60 minucie gospodarze dopięli swego. Celnie piłkę w pole karne wrzucił Joshua Kimmich, z czego skorzystał Thomas Müller. Keylor Navas nie miał nic do powiedzenia.

Wydawało się, że teraz to Bayern jest faworytem w drodze do końcowego triumfu. W 68 minucie PSG przeprowadziło jednak sprawną kontrę. W ,,szesnastkę" wszedł Kylian Mbappe. Francuz uderzył idealnie między nogami Jerome'a Boatenga. Bezradny był Manuel Neuer. 

Bawarczycy dominowali, dłużej posiadali piłkę, oddawali kolejne strzały. Na nic do się jednak zdawało. Zwycięstwo z śnieżnego Monachium, po widowiskowym meczu wywiozło PSG, które znacznie przybliżyło się w stronę półfinału Ligi Mistrzów. 












źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Popularne posty