Sprawa awansu pozostaje otwarta. Real zremisował z Chelsea.

Real Madryt zremisował 1:1 z Chelsea po golach Christiana Pulisica i Karima Benzemy. Sprawa awansu do finału Ligi Mistrzów pozostaje więc otwarta i rozstrzygnie się podczas rewanżu w Londynie.

Przed meczem

Co ciekawe, Real z Chelsea nigdy wcześniej nie mierzyli się ze sobą w Lidze Mistrzów. Spotkania tych dwóch drużyn są rzadkością, a ostatnie miało miejsce w 1998 roku, gdy ,,The Blues" pokonali ,,Los Blancos" w finale Superpucharu Europy 1:0.

Problemy z kontuzjami w tym sezonie bardzo dotykają ,,Królewskich". Zinedine Zidane przed półfinałem Champions League nie mógł skorzystać z: Sergio Ramosa, Federico Valverde, Ferlanda Mendy'ego i Lucasa Vazqueza. Po stronie Chelsea wykluczony był tylko występ Mateo Kovacicia. 

Składy

Real Madryt wyszedł na mecz w formacji 3-5-2:

Courtois; Nacho, Varane, Militao; Marcelo, Kroos, Casemiro, Modrić, Carvajal; Vinicius Jr., Benzema. 

Thomas Tuchel desygnował skład:

Mendy; Rüdiger, Silva, Christensen; Chilwell, Jorginho, Kante, Azpilicueta; Mount, Pulisic; Werner.

Mecz odbył się na Estadio Alfredo Di Stefano w Madrycie. Sędziował Danny Makkelie.

Przebieg meczu

Początek starcia należał do Chelsea. Pierwszą świetną sytuację dla gości zmarnował strzałem w środek bramki z najbliższej odległości Timo Werner. 

Znacznie skuteczniejszy był Christian Pulisic. Amerykanin został obsłużony długą piłką zagraną przez Antonio Rüdigera. Następnie zszedł do środka, kiwnął bramkarza i pewnie uderzył. ,,The Blues" wyszli na prowadzenie.

Real musiał na to odpowiedzieć. Najbardziej konkretny okazał się Karim Benzema. Francuz najpierw trafił z dystansu w słupek, ale sześć minut później dopiął swego. Snajper przyjął idealnie, niełatwą piłkę i huknął pod poprzeczkę wolejem. Niezawodny 33-latek wyrównał stan spotkania. 

Do przerwy szczęścia szukali jeszcze m.in. Toni Kroos oraz Timo Werner, ale obaj byli niecelni. 

Na szczególne wyróżnienie zasługuje N'Golo Kante, który królował w środku pola i pokazał, że jest ogromną wartością dodaną dla zespołu Thomasa Tuchela. 

W drugiej połowie żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnych okazji. Mecz zakończył się rezultatem 1:1, co powoduje, że sprawa awansu do finału Ligi Mistrzów pozostaje otwarta. Wszystko rozstrzygnie się na Stamford Bridge w Londynie. Jedno jest pewne: Real, by pokonać Chelsea w dwumeczu potrzebuje gola na wyjeździe, ponieważ 0:0 w rewanżu premiuje sześciokrotnych Mistrzów Anglii.













źródło zdjęcia: UEFA Champions League 


Komentarze

Popularne posty