Kobayashi wygrał ostatni konkurs przed mistrzostwami! Stoch drugi, Granerud zdyskwalifikowany!
Ryoyu Kobayashi wygrał zawody Pucharu Świata w Rasnovie. Kamil Stoch zajął drugie miejsce, a podium uzupełnił Karl Geiger. Zdyskwalifikowany został początkowy zwycięzca konkursu Halvor Egner Granerud!
Wielkimi krokami zbliżają się Mistrzostwa Świata. Ostatnim przystankiem przed rywalizacją o medale był rumuński Rasnov. W Siedmiogrodzie nie zjawili się jednak z różnych powodów czołowi skoczkowie Austrii i Słowenii.
Skocznia Trambulina Valea Cărbunării jest najmniejszą w kalendarzu Pucharu Świata. Punkt konstrukcyjny wynosi 90 metrów.
Przed piątkowymi zmaganiami, w czwartek odbył się prolog. Wygrał go Markus Eisenbichler, przed Halvorem Egnerem Granerudem i Kamilem Stochem.
1 seria
Po pierwszej serii zgodnie z przewidywaniami prowadził Granerud, ale sensacyjnie taką samą notę co Norweg, uzyskał Manuel Fettner z Austrii! Za liderującą dwójką plasował się Dawid Kubacki.
Na wysokich miejscach było też kilka innych niespodzianek. Piąte miejsce dzielili Daniel Tschofenig i Gregor Deschwanden.
Pierwszą dziesiątkę zamykał Kamil Stoch i Piotr Żyła, a drugą otwierał Jakub Wolny. Czternasty był jeszcze Klemens Murańka, a 23 Andrzej Stękała. Punktów za piątkowy konkurs z Biało-Czerwonych nie zebrał tylko Paweł Wąsek.
2 seria
W drugiej serii nie błysnął ani Andrzej Stękała, ani Klemens Murańka, ani Jakub Wolny. Zajęli ostatecznie kolejno: 22, 16 i 19 miejsce.
Przed skokami czołowej dziesiątki prowadził Daniel-Andre Tande. Z pozycji lidera zepchnął go Piotr Żyła, który poszybował 96 metrów.
Fenomenalny lot oddał Kamil Stoch. Trzykrotny Mistrz Olimpijski popisał się 97,5-metrową próbą.
Jeszcze metr dalej poleciał Ryoyu Kobayashi. Japończyk wyprzedził Stocha i obaj zaczęli marsz w górę tabeli.
Noty Kobayashiego i Stocha nie zdołali przebić kolejni zawodnicy. Najbliżej był Karl Geiger, który przegrał jednak o 2,2 punktu z dominatorem sezonu 2018-19 i o 0,6 punktu z dwukrotnym zdobywcą Kryształowej Kuli.
Na górze zostało już tylko trzech skoczków. Jako pierwszy wystartował Dawid Kubacki. Wylądował na 95 metrze i nie zmienił kolejności pierwszej trójki.
Życiowy sukces chciał osiągnąć Fettner. 93 metry w drugiej próbie nie dały mu jednak takiej możliwości. Wiedzieliśmy już, że Kamil Stoch stanie na podium. Pytanie brzmiało, na którym jego stopniu?
Halvor Egner Granerud uzyskał 96,5 metra, a po chwili świętował dwunastą wygraną w sezonie. Ta radość nie trwała jednak długo. Norweg został bowiem zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. Konkurs wygrał więc Ryoyu Kobayashi, a podium uzupełnili Kamil Stoch i Karl Geiger. Tuż za czołową trójką zobaczyliśmy Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę.
Podsumowanie
Konkurs w Rasnovie miał bardzo nieprzewidywalny przebieg. Najważniejsze, że dla nas skończył się szczęśliwie. Kamil Stoch sięgnął po 79 podium w karierze w zawodach Pucharu Świata. W klasyfikacji wszechczasów jest na piątym miejscu, a do czwartego Simona Ammanna brakuje mu już tylko jednego ,,pudła".
W sobotę o 9:45 wystartują zawody w mikście. Polska wystąpi w składzie: Anna Twardosz, Kamil Stoch, Kamila Karpiel, Dawid Kubacki. Następnym celem będą już Mistrzostwa Świata.
źródło zdjęcia: Google grafika
Komentarze
Prześlij komentarz