Australian Open. Iga Świątek była blisko kolejnego dużego sukcesu, ale Simona Halep odwróciła losy meczu.

Iga Świątek po trzysetowym pojedynku przegrała 1:2 (6:3, 1:6, 4:6) z drugą najwyżej notowaną zawodniczką na świecie Simoną Halep. Zwyciężczyni Roland Garros swój udział w Australian Open kończy na czwartej rundzie.

Przed meczem

Iga Świątek przez dotychczasowy Australian Open szła jak burza. Swoje rywalki: Arantxę Rus, Camilę Giorgi i Fionę Ferro pokonała bez straty seta. Teraz, przed Polką stało duże wyzwanie. Jej następną przeciwniczką była Simona Halep. Rumunka to druga najwyżej sklasyfikowana zawodniczka na świecie. Na swoim koncie ma m.in. zwycięstwa w wielkoszlemowych French Open i w Wimbledonie. Świątek już jednak w przeszłości wygrała z Halep. Stało się to podczas ostatniej edycji Roland Garros. Wtedy do pojedynku doszło także na etapie czwartej rundy, a pokonanie faworytki okazało się dla Świątek przełomowym momentem w marszu po triumf na paryskich kortach.

1 set

Mecz od początku był bardzo wyrównany. Po pierwszych sześciu gemach, tablica wyników pokazywała remisowe 3:3. Kluczowe okazały się partie numer siedem i osiem. W siódmym gemie Simona Halep miała dwa break pointy, ale nie wykorzystała ich. Świątek najpierw się obroniła, a następnie po grze na przewagi wygrała ważnego gema przy własnym serwisie. Było 4:3 dla Polki i serwowała jej rywalka. Tenisistka z Raszyna przełamała Rumunkę i wyszła na prowadzenie 5:3. Gema na zwycięstwo w pierwszym secie zdobyła przy własnym podaniu. 

2 set

Na razie wszystko szło u Świątek zgodnie z planem. Komplikacje pojawiły się w drugim secie. Halep przełamała na 2:0 i przy własnym serwisie poprawiła wynik na 3:0. Polka wygrała następnego gema, ale jak się później okazało była to jej jedyna wygrana partia w drugim secie. Stan rywalizacji się wyrównał.

3 set

Trzeci set zaczął się niepokojąco. Halep znów szybko przełamała Świątek i prowadziła 2:0. Iga jednak się nie poddała, triumfując w dwóch następnych gemach. Pojawiła się też szansa by na własnym serwisie wyjść na prowadzenie. Niestety, piątego gema wygrała Rumunka. Następnie obie zawodniczki zwyciężały na zmianę. Było 5:4. Simonie Halep brakowało gema do zwycięstwa w meczu, a Świątek potrzebowała przełamania. Wyżej notowana tenisistka obroniła swój serwis i wygrała w całym spotkaniu 2:1 (6:3, 1:6, 4:6).

Po meczu

Za Igą Świątek kolejny udany turniej wielkoszlemowy. Oczywiście, oczekiwania były duże, a do pokonania Halep nie zabrakło tak wiele, jednak to Rumunka była faworytką i nie możemy wymagać od Świątek ciągłych zwycięstw nad tenisistkami ze ścisłej czołówki. Iga kończy Australian Open wśród szesnastu najlepszych zawodniczek. 












źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

  1. Bardzo dobry tytuł posta doceniający wielka zasługę Igi!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty