Verstappen wygrywa na koniec sezonu, McLaren na trzecim miejscu wśród konstruktorów, czyli GP Abu Zabi.

Max Verstappen prowadził od startu do mety i wygrał ostatnie w sezonie Grand Prix Abu Zabi. Podium uzupełnili Valtteri Bottas i Lewis Hamilton.

Rok 2020 był inny niż zwykle także w Formule 1. Przez pandemię koronawirusa sezon wystartował dopiero 5 lipca. Mimo to, udało się rozegrać 17 wyścigów. Do Abu Zabi kierowcy, tak jak już od kilku lat, pojechali po raz kolejny zakończyć rok startów. 

Pożegnania

Po pięcioletniej przygodzie Ferrari opuścił Sebastian Vettel. Za Niemcem wyjątkowo nieudany sezon, który skończył dopiero na 13 miejscu w klasyfikacji generalnej. Vettel w 2021 roku pojedzie w zespole Aston Martin.  

Słodko - gorzki smak miał pobyt Daniela Ricciardo w Renault. Australijczyk ostatecznie zmienił francuską stajnię na McLarena. 31 - latek zostawił wolne miejsce, które uzupełni Fernando Alonso.

Do Ferrari z McLarena przejdzie Carlos Sainz Jr. Dla 26 - letniego Hiszpana będzie to już czwarty zespół w dotychczasowej karierze.

Haas w nowym sezonie pojedzie z całkowicie innym składem. Dla obecnych kierowców: Kevina Magnussena i Romaina Grosjeana to na razie koniec z Formułą 1. 

Wciąż niepewna jest przyszłość Sergio Pereza. Meksykanin ma za sobą bardzo udany sezon, jednak jego udział w przyszłym roku w F1 to niewiadoma.

Treningi, kwalifikacje

Pierwszy i trzeci trening na torze Yas Marina padł łupem Maxa Verstappena. Holender poszedł za ciosem i nie miał sobie równych w kwalifikacjach. Pierwszy rząd uzupełnił Valtteri Bottas. W drugim znaleźli się Lewis Hamilton i Lando Norris. 

Walka o miejsca

Pomimo, że już od kilku tygodni (a właściwie od początku sezonu) wiemy, że Lewis Hamilton zdobył Mistrzostwo Świata kierowców, a Mercedes konstruktorów, wciąż toczyła się walka o kilka innych pozycji. 

Drugie miejsce wśród zawodników chciał zaatakować Max Verstappen. By jednak wyprzedzić Valtteriego Bottasa, potrzebował bardzo słabego występu Fina. 

Nierozstrzygnięta pozostawała rywalizacja o czwartą lokatę. Przebywał na niej Sergio Perez, ale różnice były niewielkie.

Do ostatniego wyścigu nieznane było podium konstruktorów. Nic nie mogło już przeszkodzić Mercedesowi w zajęciu pierwszego miejsca, a Red Bullowi drugiego. Na trzecim plasował się Racing Point, który miał jednak małą przewagę nad McLarenem.

Wyścig

Start nie zmienił wiele w pozycjach zajmowanych przez kierowców po kwalifikacjach.

Na szóstym okrążeniu Lando Norrisa minął Alex Albon.

Najwięcej manewrów wyprzedzania oglądaliśmy w środku stawki. Mercedesom odjeżdżał Max Verstappen, który sukcesywnie powiększał swoją przewagę.  

Na 10 ,,kółku" wyścig zakończył się dla Sergio Pereza, To znacznie skomplikowało sprawę w kwestii walki Racing Point o utrzymanie podium konstruktorów. 

Szef Mercedesa Toto Wolff powiedział, że bolidy Mistrzów Świata konstruktorów nie będą mogły w niedzielę wykorzystać swojej pełnej mocy przez profilaktykę związaną z MHU-K (układ pozyskiwania i oddawania energii kinetycznej). To sprawiło, że Verstappen miał sposobność jak ani razu w tym sezonie odjechać Hamiltonowi i Bottasowi na kilkanaście sekund. 

Hamilton, jak sam mówił, był osłabiony po przejściu zarażenia koronawirusem i także przez to nie posiadał tempa by powalczyć o drugą pozycję z Valtterim Bottasem. Brytyjczyk zajął ostatecznie najniższy stopień podium.

Na piątym miejscu dojechał do mety Lando Norris, a za nim Carlos Sainz Jr. Przy dopiero dziesiątej lokacie Lance'a Strolla i odpadnięciu z wyścigu Sergio Pereza, McLaren rzutem na taśmę wskoczył na podium klasyfikacji konstruktorów.

Podsumowanie

Sezon 2020 był pod dyktando Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk wygrał 11 z 17 wyścigów i pobił/wyrównał dwa najważniejsze rekordy Michaela Schumachera: 92 zwycięstwa w GP i 7 tytułów mistrzowskich. 

źródło zdjęcia: Google grafika