Jan Błachowicz Mistrzem UFC!

Jan Błachowicz Mistrzem UFC w wadze półciężkiej! Wygrał dzięki znokautowaniu w drugiej rundzie Dominicka Reyesa!

Po dziewięciu latach panowania w wadze półciężkiej Jon Jones ogłosił, że zmienia kategorie wagową na ciężką. Pas mistrza został zatem zwakowany, a do pojedynku o niego przystąpili Jan Błachowicz i Dominick Reyes. Amerykanin już raz walczył o mistrzostwo świata z Jonesem, ale przegrał. Wtedy Reyes po raz jedyny w karierze schodził z oktagonu pokonany. Błachowicz po słabych początkach w UFC, wygrał 7 z 8 ostatnich walk.

Obaj zawodnicy stanęli naprzeciw siebie podczas gali UFC 253 w Abu Zabi. Starcie, jak to przy pojedynkach mistrzowskich, było zakontraktowane na pięć rund po pięć minut. 

U Polaka i Amerykanina na twarzy malowała się duża koncentracja. Taki był też początek walki: spokojny i badawczy. Zawodnicy sprawdzali na co ich stać. Reyes oddał dobre uderzenia lewym sierpowym. ,,Cieszyński Książe" odpowiedział mu w drugiej połowie pierwszej rundy świetnym kopnięciem na korpus. Pierwszą odsłonę Błachowicz mógł zapisać na swoje konto.

W drugą rundę lepiej wszedł Reyes. Wydawało się, że wchodzi na odpowiednie obroty. Kilka razy było groźnie, ale ,,Cieszyński Książe" zachował zimną krew i po chwili zdecydował o losach walki. Polak wyprowadził mocne kopnięcie na żebra rywala. Widać było, że Amerykanin odczuł ten cios. Następnie Błachowicz uderzył mocnym lewym prostym i złamał nos Reyesowi. ,,Devastator" wylądował na deskach, a ,,Cieszyński Książe" zwieńczył dzieło. Sędzia ogłosił nokaut. Jan Błachowicz został Mistrzem UFC w wadze półciężkiej!

Błachowicz jest drugim reprezentantem Polski, który wszedł na szczyt największej organizacji MMA na świecie. Wcześniej w latach 2015-2017 Joanna Jędrzejczyk królowała w wadze słomkowej. Jędrzejczyk pogratulowała na Twitterze po walce nowemu Mistrzowi UFC, tak samo jak wiele innych osobistości w tym m.in.: popularny aktor Dwayne ,,The Rock" Johnson. 

,,Cieszyński Książe" został ponadto nagrodzony przez UFC dodatkowym bonusem w wysokości 50 tysięcy dolarów za spektakularny występ. 

Tak Błachowicz wypowiadał się po walce:

- Trzeba wierzyć. Nie poddawać się. Iść do przodu. Nieważne, co ludzie mówią. Ale ja miałem mnóstwo wsparcia. A wracając do przeszłości, nie było kolorowo, ale wiedziałem, że to się tak nie skończy. Trzeba było tylko w siebie uwierzyć.

- Byłem dobrze przygotowany do tej walki. Okres sparingowy był naprawdę ciężki. Chłopaki w klubie postawili mi taki opór, jakiego nigdy nie postawili. Wiedzieli, o co toczy się walka. Tak wymagający nie byli dla mnie nigdy. Byliśmy gotowi na wszystko. Przygotowaliśmy z trenerami świetny plan: jak się poruszać, co on będzie robił. Reyes był "rozkminiony" w teorii, a w praktyce też się udało.

Dzisiejsze zwycięstwo Błachowicza to wielki sukces w historii polskiego sportu. ,,Cieszyński Książe" pomimo słabych początków w UFC nie poddał się i dążył do określonego celu jakim było mistrzostwo. Dzisiaj dosięgnął gwiazd.












źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Popularne posty