Polki wygrały 3:2 z Niemkami i awansowały do półfinału Mistrzostw Europy!

Prawie 10 tysięcy fanów i miliony przed telewizorami obserwowały niezwykle ciekawy mecz Polek z Niemkami. Biało - Czerwone wygrały 3:2 (22:25, 25:16, 25:19, 17:25, 15:11) i już w sobotę zagrają w półfinale z Turcją.
Bardzo się cieszę, że tak zagrałam. Niemki wyszły na boisko mocno naładowane i wiedziałyśmy, że się nie poddadzą. W mojej rocznej karierze w pierwszej reprezentacji nie miałam jeszcze takiego spotkania z Niemkami, a w ostatnim czasie grałam z nimi pięć razy. Dziękujemy wszystkim fanów, którzy nas wspierali. Kibice byli niesamowici. Jestem szczęśliwa, że po czwartym przegranym secie wyszłyśmy na tie-breaka jak nowo narodzone - powiedziała po meczu przyjmująca reprezentacji Polski Magdalena Stysiak. 18 - letnia zawodniczka zanotowała aż 22 punkty i była najlepiej punktującą zawodniczką. Świetnie radziła sobie w polu zagrywki - zdobyła aż pięć asów, w tym aż dwa w piątej partii. I właśnie te świetne serwy były bronią Polek. W tym elemencie znakomicie radziła sobie również m.in. Natalia Mędrzyk, która również w ostatnim secie zanotowała pokaźną serię dobrych zagrywek. Tylko punkt mniej od Stysiak zdobyła Malwina Smarzek - Godek. Atakowała ze skutecznością na poziomie 44%. W bloku jak zawsze królowała Agnieszka Kąkolewska. Zdobyła dzięki temu aż cztery punkty. Świetnie spisywała się także druga środkowa Klaudia Alagierska, która bardzo dobrze wykańczała akcje. Gratulacje za rozegranie należą się Joannie Wołosz, a za obronę wielu piłek dla Marii Stenzel. 
To już nasz największy sukces w siatkówce kobiet od 10 lat, czyli brązowego medalu Mistrzostw Europy. Teraz liczymy, że Polki nawiążą do mistrzowskiej reprezentacji ,,Złotek", które ten turniej wygrały dwa razy (2003, 2005). Jednak na początku Turcja. Będzie to bardzo trudny rywal tym bardziej, że spotkania półfinałowe, mecz o 3 miejsce i finał rozgrywane są w Ankarze. Przed własną publicznością Turczynki będą jeszcze lepsze. To brązowe medalistki poprzednich Mistrzostw Starego Kontynentu. Co ciekawe, wtedy mierzyliśmy się z nimi w 1/8 finału. Przegraliśmy 1:3. Jednak liczymy, że teraz będzie zupełnie inaczej. 
Już w sobotę Polska - Turcja. Walczymy o finał!

















źródło zdjęcia: Google grafika 


Komentarze

Popularne posty