Ajax prowadził już 3:0 w dwumeczu, ale odpadł! Tottenham vs Liverpool w finale!
Kolejny nieprawdopodobny wieczór z Ligą Mistrzów. Chociaż Ajax prowadził już 3:0 w dwumeczu, dał sobie strzelić trzy bramki i odpadł z Champions League!
-Jestem bardzo wdzięczny, że mogę być trenerem, funkcjonować w piłce nożnej i przeżywać takie chwile. Ten sukces dedykuje przede wszystkim mojej rodzinie oraz ludziom, którzy dają nam duże wsparcie. To niesamowita nagroda dla nich wszystkich - powiedział ze łzami w oczach trener Kogutów Mauricio Pochettino.
Ajax od początku atakował i szybko - w 5 minucie meczu objął prowadzenie. Tottenham ruszył, więc coraz to odważniej z atakami. Ich wysiłki nie zostały jednak nagrodzone. W 35 minucie Hakim Ziyech ładnie przymierzył na dalszy słupek i zrobiło się już 2:0. W dwumeczu drużyna z Amsterdamu prowadziła aż 3:0! Spurs do awansu potrzebowało aż trzech bramek! Już w Amsterdamie zaczęły powoli strzelać korki od szampana, a tutaj w przeciągu czterech minut 55 i 59 Lucas Moura strzelił dwie bramki! W tym meczu zrobił się remis, a do finału Kogutom brakowało już tylko trafienia. Zaczęła się wymiana ognia. Kiedy wydawało się, że Ajax zagra w finale, nagle jedna akcja przesądziła o losach tego dwumeczu. W szóstej doliczonej minucie gry, Dele Alli podał do Lucasa Moury, a ten umieścił piłkę w siatce. Strzelił hat - tricka! W półfinale Ligi Mistrzów ta sztuka udała się tylko czterem piłkarzom: Robertowi Lewandowskiemu (zdobył nawet cztery bramki), Cristiano Ronaldo, Alessandro del Piero i Ivicy Oliciowi. Teraz dokonał tego Lucas Moura.
Szkoda Ajax'u. Grał świetną ofensywną piłkę. Zasłużył na finał. Jednak wyeliminowanie z tych rozgrywek Realu Madryt i Juventusu Turyn to świetne dokonania. Prezentując przy tym doskonałą technikę. Ta drużyna zostanie zapamiętana na lata.
Tottenham, również genialnie się zaprezentował. Mimo kontuzji gwiazdy zespołu, Harry'ego Kane'a widać było po nich wiarę w końcowy sukces. Finał Ligi Mistrzów to ich najlepsze osiągnięcie w historii. Tam nie będą wcale na przegranej pozycji.
źródło zdjęcia: Google grafika
-Jestem bardzo wdzięczny, że mogę być trenerem, funkcjonować w piłce nożnej i przeżywać takie chwile. Ten sukces dedykuje przede wszystkim mojej rodzinie oraz ludziom, którzy dają nam duże wsparcie. To niesamowita nagroda dla nich wszystkich - powiedział ze łzami w oczach trener Kogutów Mauricio Pochettino.
Ajax od początku atakował i szybko - w 5 minucie meczu objął prowadzenie. Tottenham ruszył, więc coraz to odważniej z atakami. Ich wysiłki nie zostały jednak nagrodzone. W 35 minucie Hakim Ziyech ładnie przymierzył na dalszy słupek i zrobiło się już 2:0. W dwumeczu drużyna z Amsterdamu prowadziła aż 3:0! Spurs do awansu potrzebowało aż trzech bramek! Już w Amsterdamie zaczęły powoli strzelać korki od szampana, a tutaj w przeciągu czterech minut 55 i 59 Lucas Moura strzelił dwie bramki! W tym meczu zrobił się remis, a do finału Kogutom brakowało już tylko trafienia. Zaczęła się wymiana ognia. Kiedy wydawało się, że Ajax zagra w finale, nagle jedna akcja przesądziła o losach tego dwumeczu. W szóstej doliczonej minucie gry, Dele Alli podał do Lucasa Moury, a ten umieścił piłkę w siatce. Strzelił hat - tricka! W półfinale Ligi Mistrzów ta sztuka udała się tylko czterem piłkarzom: Robertowi Lewandowskiemu (zdobył nawet cztery bramki), Cristiano Ronaldo, Alessandro del Piero i Ivicy Oliciowi. Teraz dokonał tego Lucas Moura.
Szkoda Ajax'u. Grał świetną ofensywną piłkę. Zasłużył na finał. Jednak wyeliminowanie z tych rozgrywek Realu Madryt i Juventusu Turyn to świetne dokonania. Prezentując przy tym doskonałą technikę. Ta drużyna zostanie zapamiętana na lata.
Tottenham, również genialnie się zaprezentował. Mimo kontuzji gwiazdy zespołu, Harry'ego Kane'a widać było po nich wiarę w końcowy sukces. Finał Ligi Mistrzów to ich najlepsze osiągnięcie w historii. Tam nie będą wcale na przegranej pozycji.
źródło zdjęcia: Google grafika
Komentarze
Prześlij komentarz