Skończyła się runda zasadnicza NBA. Co watro wiedzieć przed Play - Offami?

Skończyła się runda zasadnicza sezonu 2018/19 w NBA. Jutro zaczną się Play - Offy. Podsumowanie pierwszej części sezonu i zapowiedź Play - Off. 

                            Konferencja wschodnia
W Play - Off zabraknie najlepszego zespołu NBA w sezonie 2015/16 czyli Cleveland Cavaliers. Cavs w konferencji wschodniej zajęli dopiero przedostatnie miejsce. To duże rozczarowanie. Liderem wschodu okazało się Milwaukee Bucks z genialnym Giannis'em Antetokounmpo. Tuż za Bucks znaleźli się gracze Toronto Raptors. Trzecią pozycję zajęła Philadelphia 76ers. Tuż za nimi uplasowali się Boston Celtics. Celtowie w Play - Off podejmą piąte Indiana Pacers. Szóstą pozycją zadowolić się muszą zawodnicy Brooklyn Nets. Orlando Magic uzyskało wynik, który zagwarantował siódme miejsce, a ostatnie oczko, które gwarantuje grę w Play - Off padło łupem Detroit Pistons. 
Runda zasadnicza dostarczyła emocji. Nie zabrakło świetnych meczów i niespodzianek. Największymi wygranymi są z pewnością koszykarze Bucks. Za to najbardziej zawiodła drużyna Cavaliers.

                           Konferencja zachodnia
Najlepsi w konferencji zachodniej tradycyjne okazali się zawodnicy Golden State Warriors z Kevin'em Durant'em, czy Stephen'em Curry'm w składzie. Walka toczyła się za ich plecami. Drugą pozycję obsadzili koszykarze Denver Nuggets. Na trzecim miejscu możemy zobaczyć Portland Trail Blazers. Tuż za nimi uplasowali się gracze Houston Rockets. U Rakiet świetnie spisywał się James Harden, który aż w 32 meczach z rzędu zdobywał co najmniej 30 punktów! Piątą pozycję zajął zespół Utah Jazz. Oczko niżej znalazła się drużyna Oklahoma City Thunder z Russell'em Westbrook'iem w składzie. Dwa ostatnie miejsca nagradzane Play - Offami wywalczyły sobie ekipy San Antonio Spurs i Los Angeles Clippers. Poza czołową ósemką znalazła się inna drużyna z LA, czyli Lakers w której występuje LeBron James. Play - Offy bez niego to na pewno coś nowego.

Ciekawe kto w tym roku okaże się mistrzem NBA. Na blogu będę komentował kolejne rundy w drodze po finał.


źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Popularne posty