Już dzisiaj derby Madrytu! Real i Atletico staną do rywalizacji w bardzo ważnym meczu.
Po raz 163 w lidze hiszpańskiej Atletico Madryt zagra z Realem Madryt.
Na Estadio Metropolitano Atletico zmierzy się z Realem. W tabeli La Liga Atleti tracą do liderującej Barcelony sześć oczek, a Los Blancos osiem. Będzie to, więc zatem bardzo ważne spotkanie dla tych zespołów. Nie brakuje też dodatkowych smaczków.
– Spodziewam się, że przez 90 minut będę obrzucany przedmiotami z trybun. Niestety, to część futbolu. Szkoda, że kibice Atleti są przeciwko mnie, bo ja ich bardzo szanuję i w trakcie trzech lat spędzonych w ich klubie zawsze dawałem z siebie wszystko, zdobywając trofea. Byłem jednak fanem Ikera Casillasa, więc także Realu - powiedział były golkiper Atletico, a teraz bramkarz Realu Thibaut Courtois. Takich przypadków jest więcej, także w drugą stronę. Alvaro Morata jest obecnie graczem ekipy prowadzonej przez Diego Simeone, ale kiedyś występował dla Los Blancos. Nawet trener drużyny z Santiago Bernabeu, Santiago Solari zaliczył epizod jako zawodnik Atleti.
Arcyciekawie zapowiada się także rywalizacja trenera Atletico Madryt Diego Simeone i szkoleniowca Realu Santiago Solariego. Obaj pochodzą z Argentyny i są dobrymi przyjaciółmi. Simeone Rojiblancos prowadzi już nieco ponad osiem lat, a Solari Królewskich dopiero niecałe dwa miesiące.
29 września dwie najlepsze ekipy ze stolicy Hiszpanii zmierzyły się po raz ostatni. Padł remis 0:0. Taki wynik najlepszy byłby dla FC Barcelony, która mogłaby wtedy powiększyć swoją przewagę.
Dwaj odwieczni wrogowie z Madrytu muszą również pamiętać o Lidze Mistrzów. Na Real już w środę czeka Ajax, a na Atletico tydzień później Juventus.
Oby dzisiaj było więcej emocji niż kartek, bo, o to, że będzie walka możemy być pewni.
źródło zdjęcia: Google grafika
Na Estadio Metropolitano Atletico zmierzy się z Realem. W tabeli La Liga Atleti tracą do liderującej Barcelony sześć oczek, a Los Blancos osiem. Będzie to, więc zatem bardzo ważne spotkanie dla tych zespołów. Nie brakuje też dodatkowych smaczków.
– Spodziewam się, że przez 90 minut będę obrzucany przedmiotami z trybun. Niestety, to część futbolu. Szkoda, że kibice Atleti są przeciwko mnie, bo ja ich bardzo szanuję i w trakcie trzech lat spędzonych w ich klubie zawsze dawałem z siebie wszystko, zdobywając trofea. Byłem jednak fanem Ikera Casillasa, więc także Realu - powiedział były golkiper Atletico, a teraz bramkarz Realu Thibaut Courtois. Takich przypadków jest więcej, także w drugą stronę. Alvaro Morata jest obecnie graczem ekipy prowadzonej przez Diego Simeone, ale kiedyś występował dla Los Blancos. Nawet trener drużyny z Santiago Bernabeu, Santiago Solari zaliczył epizod jako zawodnik Atleti.
Arcyciekawie zapowiada się także rywalizacja trenera Atletico Madryt Diego Simeone i szkoleniowca Realu Santiago Solariego. Obaj pochodzą z Argentyny i są dobrymi przyjaciółmi. Simeone Rojiblancos prowadzi już nieco ponad osiem lat, a Solari Królewskich dopiero niecałe dwa miesiące.
29 września dwie najlepsze ekipy ze stolicy Hiszpanii zmierzyły się po raz ostatni. Padł remis 0:0. Taki wynik najlepszy byłby dla FC Barcelony, która mogłaby wtedy powiększyć swoją przewagę.
Dwaj odwieczni wrogowie z Madrytu muszą również pamiętać o Lidze Mistrzów. Na Real już w środę czeka Ajax, a na Atletico tydzień później Juventus.
Oby dzisiaj było więcej emocji niż kartek, bo, o to, że będzie walka możemy być pewni.
źródło zdjęcia: Google grafika
Real górą :)
OdpowiedzUsuń