Polacy przegrali z Argentyną i Francją. Dzisiaj mecz o wszystko.

Biało - Czerwoni niespodziewanie przegrali 3:2 z Argentyną i 3:1 z Francją. Polacy niczym nie przypominali siebie z spotkań grupowych, bo grali fatalnie. Dzisiaj mecz o wszystko z Serbią.
Mamy ostatnią szansę. Mam nadzieję, że jej nie zmarnujemy. Nie mam pojęcia, co trener Grbić wykombinuje. Czy da odpocząć swoim graczom, czy będzie grał pierwszą szóstką. Nie mamy na to wpływu, musimy wyjść i walczyć - powiedział Mateusz Bieniek.
Serbia jest już pewna awansu. Francja gra dzisiaj z Argentyną. Jeśli zespół z Ameryki Południowej doprowadzi do tie - breaka w którym, może nawet przegrać, to Biało - Czerwonym do awansu wystarczą dwa wygrane sety z Serbią. Natomiast, gdyby Argentyna pokonała Francję. Polska może przegrać z Serbami, pod warunkiem, że Brazylia ugra dwa sety z Belgami, co jest prawdopodobne. Przede wszystkim musimy jednak wygrać z naszymi rywalami, a wtedy nic innego nie będzie nas interesowało, bo zajmiemy pierwsze miejsce w grupie. Zaś reprezentacja z Bałkanów awansuje dalej z drugiego.
Do pierwszej szóstki awansują wszystkie najlepsze zespoły z pierwszego miejsca z czterech grup i dwa najlepsze z drugich miejsc. Biało - Czerwoni mają najwięcej wygranych meczy i punktów z wszystkich ekip na drugim miejscu. Tylko, że właśnie w przypadku naszej przegranej i wygranej Francuzów, to trójkolorowi zajmą drugie miejsce i ze swoim dorobkiem zwycięstw i punktów awansują.
Pewne miejsca w czołowej szóstce są zespoły Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Serbii i Włoch. 
Mecz Polska : Serbia zaczyna się o 19:40.



  












źródło zdjęcia: Google grafika 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty